Wielka Brytania żyje bulwersującą sprawą z Reading – rodzice mieli gwałcić 11-letniego syna, aby „wyleczyć go z homoseksualizmu”. Pod wpływem tych doniesień premier postanowiła przygotować zmiany w prawie, które zapobiegną dyskryminacji osób LGBT.

– Uprzedzenia oraz brak edukacji nie są okolicznością łagodzącą dla homofobii – stwierdziła Theresa May. Konserwatyści powołali przedstawiciela środowisk LGBT, który ma nadzorować zmiany w prawie. „Plan dla LGBT” ma być wdrożony po trwających 16 tygodni konsultacjach społecznych.

Jakie rozwiązania mają się w nim znaleźć? Między innymi: zaostrzenie kar za dyskryminację i homofobię, program walki z uprzedzeniami w miejscach pracy, kampanie edukacyjne, eliminacja pojęcie „leczenia homoseksualizmu”, kary za propagowanie homofobii w internecie i w szkole, przeciwdziałanie samobójstwom osób homoseksualnych.

Wdrożone mają zostać specjalne programy edukacyjne dla imigrantów, ponieważ, jak wynika z badań, homofobiczne postawy w ich środowiskach są częstsze. Policja ma dostać dodatkowe narzędzia do ścigania dyskryminacji w sieci.

Jednak najbardziej przełomowym rozwiązaniem ma być penalizacja wszelkich „terapii” mających „leczyć” homoseksualizm. Nie wolno będzie ich praktykować, ogłaszać, ani nawet reklamować. Często bowiem jako „metody leczenia” używano przymusu odbywania stosunku z osobą przeciwnej płci. Poddawane takiej terapii osoby – uznała May – powinny być traktowane jak ofiary gwałtu.

„Plan dla LGBT” poparł burmistrz Londynu Sadiq Khan. Zwłaszcza, że dziś w Londynie odbędzie się wielka Parada Dumy.

Brytyjskie organizacje pozarządowe w czerwcu, będącym miesiącem równości, opublikowały serię raportów dotyczacych życia osób LGBT na Wyspach. Okazuje się, że dwie trzecie homoseksualnych par boi się trzymać za ręce w miejscach publicznych, 60 proc. doświadczyło mowy nienawiści, a 5 procentom co najmniej raz zasugerowano podjęcie terapii.

– Byłam w szoku, kiedy dowiedziałam się, że tyle osób wciąż ma poczucie niższości ze względu na swoją orientację lub obawia się trzymania za rękę w miejscach publicznych w obawie przed nieprzyjemnymi komentarzami. Nikt nie ma prawa być zmuszany do ukrywania się – powiedziała szefowa brytyjskiego rządu, komentując raporty. – Plan dla LGBT to zestaw konkretnych kroków, od opieki zdrowotnej po edukację i prawo, które podejmiemy, aby raz na zawsze pozbyć się uprzedzeń, z jakimi borykają się osoby homoseksualne w każdej dziedzinie życia.

Jeśli „plan dla LGBT” zostanie wdrożony, będzie to pierwsza naprawdę prospołeczna inicjatywa rządu Theresy May. Niestety, trzeba było tragedii dziecka, aby rząd zwrócił uwagę na problem dyskryminacji.

Komentarze

Redakcja nie zgadza się na żadne komentarze zawierające nienawistne treści. Jeśli zauważysz takie treści, powiadom nas o tym.

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz także

Przeciwko umorzeniu śledztwa w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej

Kilkaset osób demonstrowało 9 listopada w Warszawie pod Ministerstwem Sprawiedliwości w zw…