Wydawało się, że usunięcie nielegalnego pomnika ku czci UPA zakończy zastanawiającą indolencję polskich władz i całą sprawę. Sprawa ma jednak ciąg dalszy.
Ksiądz Isakowicz-Zaleski zasugerował na swoim profilu, że dr Adam Bodnar i marszałek Senatu Bogdan Borusewicz wzięli udział w demonstracji członków Zjazdu Ukraińców na miejscu po zdemontowanym pomniku. Istotnie, takie zgromadzenie miało tam miejsce, a jego uczestnicy po odśpiewaniu hymnu Ukrainy wznosili okrzyki z katalogu banderowskich haseł i zawołań nawołujących do zabijania wrogów Ukrainy.
Z zapisu Isakowicza-Zaleskiego można było wywnioskować, że uczestnikami nielegalnej nacjonalistycznej demonstracji byli Rzecznik Praw Obywatelskich i marszałek Senatu. Okazało się to nieprawdą, co wyraźnie oświadczył Adam Bodnar. Owszem, byli na Zjeździe Ukraińców w Przemyślu.
„Oto przykład klasycznego fake news albo przynajmniej zmanipulowanej informacji. Nie brałem udziału w uroczystościach odbywających się przy pomniku w Hruszowicach. Z tego co wiem Marszałka Bogdana Borusewicza także tam nie było” – napisał RPO.
Ksiądz Isakowicz-Zaleski tłumaczył się, że wcale nie napisał dosłownie, że obaj politycy byli w Hruszowicach i przyłączali się od okrzyków. To prawda, ale zapis sformułowany jest w taki sposób, że trudno inaczej go rozumieć, iż jednak w Hruszowicach byli. Ksiądz wyjaśniał, że w ogóle istotą jego notatki były wspomniane banderowskie hasła i oczekuje, iż władze, w tym RPO na to zareagują.
Z powyższej sprawy wynika, że stosunki polsko-ukraińskie pozostają wciąż na niskim poziomie wzajemnego zrozumienia.
Przeciwko umorzeniu śledztwa w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej
Kilkaset osób demonstrowało 9 listopada w Warszawie pod Ministerstwem Sprawiedliwości w zw…
A czymże to polacy różnią się od banderowców, hitlerowców i innej ludzkiej swołoczy? To wszystko jest jedno wielkie gówno a imię tego homo sapiens sapiens!
bodnar uczestnicząc w banderowskiej imprezie i określając kłamliwie akcję wisła „zbrodnią przeciwko ludzkości” stał sie wspólnikiem nazizmu banderowskiego a tym samym zhańbił urząd rpo, przyzwoitość nakazuje by pilnie zrezygnował z zajmowanego urzędu
bardzo szanuję K.Isakowicza , jest jedynym który walczy o pamięć dla pomordowanych na Wołyniu przez banderowców , ale – zastanawia mnie dlaczego też Ksiądz wymieniając wspólników mordów na Polakach nie mówi o udziale polskich rzezimieszków zw.dzisiaj przeklętymi
Czytajcie ze zrozumieniem, a później możecie sobie pisać. Ksiądz napisał, że Bodnar i Borusewicz brali udział w tym całym ukraińskim zjeździe, a nie na cmentarzu.
Ksiądz Isakowicz-Zalewski nie po raz pierwszy mija się z prawdą i oczernia, jak w tym przypadku, prawego i godnego najwyższego szacunku RPO – Adama Bodnara. Demaskatorska pasja księdza, skierowana na zakłamaną i niebezpieczną politykę historyczną władz Ukrainy, nie powinna dawać efektu granatu rzuconego do szamba.
Masz tu UPAdliński baranie słowa wypowiedziane przez ks. Zalewskiego:
„Uczestnicy Zjazdu Ukraińców w Przemyślu, w którym udział wzięli m.in. wicemarszałek Senatu Bogdan Borusewicz (PO) i rzecznik praw obywatelskich Adam Bodnar, odwiedzili także Hruszowice, gdzie na miejscu zlikwidowanego nielegalnego pomnika UPA po odśpiewaniu hymnu wykrzykiwali banderowskie hasła, w tym „Śmierć wrogom”.
W którym miejscu Zalewski pisze o pobycie Bodnara i Borusewicza w Hruszowicach? Pisze wyrażnie o UCZESTNIKACH zjazdu!! Autor kryjący się pod inicjałami MW też musi uprawiać propagandę?
Tutaj masz publiko link do filmiku gdzie NA POLSKIM cmentarzu w miejscu zdementowanego pomnika grupka UPAdlińców „pobłogosławionych” przez Bodnara I Borusewicza wrzeszczy upadlińskie hasła —
https://www.youtube.com/watch?v=Rl-t1OdrQl8