Czy kościelni dostojnicy poniosą odpowiedzialność za tuszowanie przypadków przemocy seksualnej księży wobec dzieci? Jest na to szansa, bo Państwowa Komisja ds. pedofilii skierowała 81 spraw do prokuratury. Część z nich to zasługa determinacji posłanki Lewicy Joanny Scheuring-Wielgus.
Państwowa Komisja do spraw pedofilii zadecydowała o przesłaniu do organów ścigania dziewięciu spraw dotyczących zaniechań kleru jeśli chodzi o reagowanie na krzywdę wyrządzaną dzieciom przez duchownych. Wniosek o rozszerzenie katalogu występków złożyły: posłanka Scheuring-Wielgus oraz warszawska radna Agata Diduszko-Zyglewska.
Czy sterowana przez Zbigniewa Ziobrę prokuratura poważnie podejdzie do sprawy?
– W tej chwili zwracamy się do pana panie ministrze i prokuratorze Ziobro, teraz piłeczka jest po Pańskiej stronie. Zwracamy się do pana, żeby zachował się pan przyzwoicie, skoro komisja do spraw pedofilii zachowała się jak do tej pory przyzwoicie i postanowiła wziąć się za te sprawy. Zwracamy się do Pana oto, żeby podległa Panu prokuratura potraktowała poważnie odpowiedzialność biskupów i odpowiedzialność księży za molestowanie i zgwałcenie dzieci w polskim Kościele. Czekamy teraz na pana działania – apelują polityczki Lewicy.
Komisja ds. Pedofilii rozpoczęła działalność w listopadzie 2020 r. Od tego czasu zajęła się łącznie 190 sprawami. Do Komisji wpłynęło 176 zgłoszeń dotyczących podejrzenia popełnia nadużyć seksualnych wobec małoletnich oraz 34 zgłoszenia w sprawie niezawiadomienia organów ścigania o podejrzeniu popełnienia takiego przestępstwa. Członkowie komisji przekazali łącznie 81 spraw do prokuratury.
Przeciwko umorzeniu śledztwa w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej
Kilkaset osób demonstrowało 9 listopada w Warszawie pod Ministerstwem Sprawiedliwości w zw…