Kolejny operetkowy wygłup ministra środowiska. Jan Szyszko przyznał, że mamy w Polsce problem ze smogiem, jednak jego przyczyną jest palenie w piecach czarnym kruszcem ze wschodu. Polski węgiel, zdaniem ministra, powietrza nie zanieczyszcza.

Minister środowiska / wnp.pl

Szef resortu środowiska podczas wczorajszej sesji parlamentu odniósł się do problemu smogu. Był to pierwszy tak obszerny komentarz Szyszki od czasu upowszechnienia wiedzy na temat trującej mgły zalegającej nad polskimi miastami. Na plus należy zaliczyć, że minister przyznał, że taki problem istnieje i ma związek z niską emisją, czyli kotłami opałowymi. Wcześniej sugerował, że zanieczyszczenie powietrza jest efektem „zapylenia naturalnego”, czyli zanieczyszczeń wydobywających się z… gleby.

To jednak koniec pozytywów. Jan Szyszko z pełnym przekonaniem stwierdził wczoraj, że winny jest nie węgiel jako taki, lecz węgiel z Ukrainy. Bo polski węgiel jest według niego znacznie wyższej jakości, a przez to nie emituje tylu zanieczyszczeń i nie generuje smogu.

„Trzeba powiedzieć sobie jasno, od czego zależy to zapylenie. Sprawa jest związana niewątpliwie z jakością paliw, a te paliwa, to jest ich jakość i emisja zależy od tego, czym palimy. A to jest związane z zamożnością społeczeństwa. Jeśli ktoś jest mało zamożny, pali tym, co jest możliwe, kupuje to, co jest najtańsze, a tu są duże rozbieżności między dobrym polskim węglem i węglem z Ukrainy. Zapylenie oczywiście wzrasta. To jest sprawa, która również wpływa na lokalne zapylenie” – powiedział minister środowiska.

Co na to fachowcy, do których Szyszko z pewnością się nie zalicza? Piotr Siergieja z Polskiego Alarmu Smogowego w rozmowie z „Gazetą Wyborczą” mówi, że różnica jakości węgla nie przekłada się na realne zmniejszenie emisji szkodliwych pyłów. Jedynym rozwiązaniem, które może poprawić jakoś powietrza są według niego: pompy ciepła, odnawialne źródła energii, piece na gaz, piece na olej opałowy oraz kotły na pellet. Reszta pieców, w tym wszystkie na węgiel, mogą przynieść tylko szkody.

Komentarze

Redakcja nie zgadza się na żadne komentarze zawierające nienawistne treści. Jeśli zauważysz takie treści, powiadom nas o tym.
  1. problem 'smogowy’ jest wydumanym problem tzw. „urban liberals”. U mnie, na „wsi” tego nie ma. Jasne, że mam pod nosem ludzi, którzy palą jakimś badziewiem bo nie mają forsy na nic innego. Czy mi przeszkadza? A ileż to razy wiatr kieruje te smrody w moją stronę? 2-3 razy do roku? Bo wiatr jest zmiennokierunkowy!!! Prawdę powiedziawszy bardziej niż smog wpienia mnie to, że RPjakiśtamnumer jest BRUDNYM krajem. Wystarczy przejechać pół Europy czystem autem a 'tukej” po 50 km – auto zasy…….ne. Najbardziej mi się podoba, jak 'miastowe” samorządy podejmują uchwały, że „nie wolno palić……”. a z drugiej strony – jak w Krakowie, psy jak s….y na Friedleina tak s…ją nadal, że trudno przejeść czy przejechać z wózkiem dziecięcym. Byłem, widziałem, „sprawdziłem”.
    Będą spoza „mainstreamu” twierdzę, że musimy żyć „z węgla” bo go mamy. Dla mnie największym idiotyzmem – i do dzisiaj nikt w tej kwestii palcem nie kiwnął – to to, że importujemy węgiel z Rosji „od zawsze” RPjakiśtamnumer. GLOBALIZACJA-WOLNY RYNEK>> SKRETYNIENIE DO n-tej potęgi. Tak na marginesie: niektóre kopalnie polskie są zametanowane a metan to gaz palny. W Brzeszczach już się go pozyskuje. A inne kopalnie. Jest na Śląsku Centrum Czystych Technologii Węglowych „ufundowane” przez platformersów i Buzka z całą kupą „profesorów”. I czy słyszano o jakiejś „czystej technologii węglowej” ? Cisza. Thank U, Baldrick. Do Czech samochodowych szrotów nie wolno sprowadzać od zawsze. I żyją. Czesi nagminnie stosują panel słoneczne, pola panelowe!!! Ludzie, walcie się od tego Jurgiela bo być może głupi ale pytanie, czy wy aby na pewno jesteście mądrzejsi??

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz także

Polska trasa koncertowa probanderowskiego artysty

W Polsce szykuje się występ znanego, przynajmniej na Ukrainie artysty i szołmena Antona Mu…