Słuchając Mateusza Morawieckiego w ostatnich 48 godzinach można odnieść wrażenie, że usunięcie z Facebooka strony prawicowych ekstremistów jest najważniejszym problemem, z jakim mierzy się obecnie państwo polskie i jego premier.
Czym zajmuje się szef polskiego rządu podczas kryzysu pandemicznego, szalejącej inflacji i napływających informacji w sprawie szpiegowania opozycji Pegasusem? Mateusz Morawiecki od dwóch dni zachowuje się tak, jakby sprawą najwyższej rangi było przywrócenie fanpejdża Konfederacji na Facebooka.
Morawiecki – sojusznik Konfederacji
W piątek portal Interia opublikował wywiad z polskim premierem. Nie zabrakło w nim odważnych szarży w obronie skrajnej prawicy.
– Zamknięcie strony Konfederacji jest absolutnym skandalem. To przejaw cenzury. Jestem za wolnością w internecie. Wolnością, która nie narusza godności i wolności innych ludzi. I to niezależnie od tego, czy się z tym kimś zgadzam, czy nie – mówił Mateusz Morawiecki w rozmowie z Piotrem Witwickim i Paweł Czuryłą.
Polski premier o faszystach: dziś staje po ich stronie
Kogo broni premier?
Dlaczego Konfederacja spadła z FB?
Fanpejdż został usunięty z powodu wielokrotnego i nagminnego naruszania regulaminu portalu. Partia publikowała nieprawdziwe i wprowadzające w błąd informacje na temat COVID-19. Administrator FB ostrzegał, że w razie nie zaprzestania takich praktyk, strona zostanie usunięta.
Przeciwko umorzeniu śledztwa w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej
Kilkaset osób demonstrowało 9 listopada w Warszawie pod Ministerstwem Sprawiedliwości w zw…
przecież to tylko Lex drukarz w praktyce