Kolejny dowód na to, że obecność sprawnie działających związków zawodowych opłaca się pracownikom. Po rozmowach, w których brały udział zarówno struktury Konfederacji Pracy, jak i Solidarności, załoga polskich fabryk Toyoty dostanie podwyżkę średnio 11,4 proc.
Średnio, bo dokładna kwota wypłacana każdemu pracownikowi będzie zależała od oceny jego pracy. Toyota ma w Polsce zakłady w specjalnej strefie ekonomicznej Invest-Park w Wałbrzychu oraz w Jelczu-Laskowicach. Zatrudnia kilka tysięcy pracowników.
– Biorąc pod uwagę dwuletni okres pandemii, który jak wiadomo miał wpływ na produkcję całej branży motoryzacyjnej, osiągnięte porozumienie płacowe należy uznać za bardzo dobre – komentuje Sławomir Bielakiewicz, szef Solidarności w TMMP, czyli wałbrzyskim zakładzie Toyoty.
Oprócz wyższej pensji zasadniczej pracownicy otrzymają też o 100 zł wyższy dodatek, tzw. kafeterię, wzrosną też premie dla zatrudnionych na produkcji.
Wszystkich zatroskanych o kondycję biznesu, który musiał liczyć się z obecnością związków i uwzględnić w swoich planach interes załogi, uspokajamy. Jak głosi komunikat prasowy Toyoty, w minionym 2021 r. Toyota Motor Corporation drugi raz z rzędu była największym globalnym producentem samochodów. Sprzedała ich łącznie 10,5 mln, o 10 proc. więcej, niż w 2020. Przedstawiciele polskich zakładów koncernu zapewniają też, że stan pandemii już fabrykom nie przeszkadzał, bo produkcję starannie zaplanowano, uwzględniając możliwe problemy.
Przeciwko umorzeniu śledztwa w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej
Kilkaset osób demonstrowało 9 listopada w Warszawie pod Ministerstwem Sprawiedliwości w zw…
To całkiem fajne podwyżki w tej toyocie mają, w wielu miejscach nie ma nic
Przy stopie inflacji 2021 5,1% to faktycznie jest podwyżka o circa 5% średnio. Pogratulować należy skuteczności istniejącym w zakładach Toyoty związkom zawodowym.