Regionalne Biuro Edukacji, Integracji i Demokracji (RAA) w niemieckiej miejscowości Löcknitz urządziło dla chrześcijańskich uchodźców ekonomicznych z Polski pogadankę o polityce RFN wobec imigrantów. Niemieccy patrioci zakłócili spotkanie.
Löcknitz to niewielkie miasteczko w landzie Meklemburgia – Pomorze Przednie. Mieszka tam około 80 imigrantów, burmistrz Detlef Ebert twierdzi, że nie ma w związku z tym żadnych kłopotów. Problemy pojawiły się wraz z hordą patriotów z ogolonymi głowami, którzy postanowili bronić swojej ojczyzny przed Polakami. Czeta, która wtargnęła na spotkanie składała się z kilkudziesięciu osób, którym przewodził polityk patriotycznej partii NPD.
Przywódca bojówki stanął naprzeciw polskiego audytorium i zaczął wulgarnie obrażać uczestników spotkania. Na miejsce przyjechało dziewięć dziewięć radiowozów. Policjanci zmusili krzepkich patriotów do opuszczenia budynku i zabezpieczali dalszą część spotkania. Pilnowali wystawy prezentowanej w budynku nieopodal. Burmistrz Ebert przepraszał Polaków.
Pomimo tego przykrego incydentu z udziałem niemieckiej młodzieży patriotycznej RAA zamierza kontynuować wdrażanie swojego programu. Jego istotą jest wspieranie pokojowego współżycia Polaków i Niemców w Löcknitz oraz utworzenie w pobliskim Anklam specjalnego Centrum Demokracji, które ma uświadamiać zagrożenia wynikające z prawicowego ekstremizmu.
Co na to Polscy specjaliści od zagrożenia imigracyjnego?
Przeciwko umorzeniu śledztwa w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej
Kilkaset osób demonstrowało 9 listopada w Warszawie pod Ministerstwem Sprawiedliwości w zw…
Czemu mówicie o „patriotach”? To byli najzwyklejsi neonaziści. Patriotyzm to pojęcie zbyt ogólne i nie zakłada agresji.
Polscy specjaliści od zagrożenia imigracyjnego na pewno z tego powodu nie wysadzą siebie i stu innych bogu ducha winnych ludzi w powietrze, nie wymolestują tysiąca niemieckich dziewcząt czy nie spalą kilkudziesięciu samochodów. W poniedziałek znakomita większość Polaków pójdzie do pracy wspierając tym samym niemiecką gospodarkę by Angela miała z czego płacić zasiłki arabskim migrantom.
Nic dodać, nic ująć.
W poniedziałek ja – robotnik, z uśmiechem wymienię uścisk dłoni z sympatycznym Nigeryjczykiem Augustinem, stanę przy maszynie i podczas szychty będę się zastanawiał na jakiej podstawie Pan Bojan Stanisławski uważa że wie o imigrantach więcej niż ja.
@Lej Bo jest Redaktorem Strony Startowej Polskiej Lewicy a ty nie jesteś.
Małpa mogłaby być redaktorem tego portalu – nie byłoby wtedy problemu z moderacją komentarzy (ciekawe, kiedy ten wpis usuną :)). Oni niewiarygodnie nie lubią, gdy ktoś pisze mądrzej od nich (a nie jest to tak wcale trudne). Zresztą, jeśli mnie zdenerwują, to naślę na nich Ojca Niebieskiego.
@Anna: Jeżeli jest Redaktorem Strony Startowej Polskiej Lewicy to jest być może kompetentny w sprawach Strony Startowej Polskiej Lewicy.
Nie wynikają z tego jednak żadne inne kompetencje co bardzo często udaje mu się udowodnić.
@ Lej Nie jestem Anna, Andy jestem, dzień dobry :)
Przepraszam Cię, było już późno, powinienem spać a nie wypisywać głupoty.
Niniejszym składam samokrytykę.