Rząd zamierza naprawić chory system emerytalny, który został stworzony w Polsce w 1999 roku. Otwarte Fundusze Emerytalne mają przestać istnieć. Zamiast nich oszczędności będą odkładane na kontrolowanych przez państwo Indywidualnych Kontach Emerytalnych, z których nie będą nas okradać żadne kapitalistyczne banki czy fundusze, jak to było w ciągu ostatnich 17 lat.
OFE okradały państwo i obywateli – tak w skrócie można określić profil funkcjonowania II filaru systemu emerytalnego, ustanowionego w 1999 roku przed nieudolny rząd AWS. W ramach niego do 2014 roku na konta prywatnych funduszy kapitałowych trafiało 19,52 proc wynagrodzenia każdego Polaka. Kapitaliści mieli inwestować i pomnażać nasze środki, aby w przyszłości wypłacać nam emerytury, które, według propagandowych obrazków, miały wystarczać na wakacje pod palmami. Oczywisty szwindel został ukrócony w 2014 roku przez rząd Platformy Obywatelskiej, który w obliczu nadchodzącej katastrofy budżetowej poszukiwał rozpaczliwie środków. Wówczas zniesiony został obowiązek przekazywania naszych pieniędzy do OFE, a każdy obywatel mógł dokonać wyboru pomiędzy powierzeniem swojej przyszłości ZUSowi, a dalszym oddawaniem środków w ręce prywaciarzy. Ostatecznie 84,6 proc. polskich pracowników wybrało publicznego ubezpieczyciela.
W OFE pozostało jednak 138,69 mld zł. Rząd Prawa i Sprawiedliwości ogłosił właśnie, że zamierza ostatecznie zlikwidować tę patologię. Minister rozwoju Mateusz Morawiecki przytomnie zauważył, że OFE nie służą nikomu – ani państwu, który musi się zadłużać przez deficyt wpływów z tytuły składek, ani też obywatelom, których oszczędności przepadają w wyniki spadków indeksów na giełdach, przez co mogą otrzymać w przyszłości bardzo niskie emerytury. Celem rządu jest zmniejszenie dysproporcji pomiędzy ostatnią pensją a pierwszą emeryturą. Obecnie różnica ta wynosi średnio 70 proc.
Trwa konferencja prasowa wicepremiera #Morawiecki nt. założeń Programu Budowy Kapitału Polaków #PlanRozwojuPL pic.twitter.com/lJGPLs8ktO
— Ministerstwo Rozwoju (@MR_GOV_PL) July 4, 2016
Jakie rozwiązanie zastępcze proponuje Morawiecki? Jego plan zakłada przekazanie 25 proc. aktywów OFE do Funduszu Rezerwy Demograficznej, z którego pieniądze mają być w przyszłości dopłacane do emerytur. 75 proc. ma trafić na Indywidualne Konta Emerytalne – to średnio około 6,3 tys. zł na osobę.
Szczegółowe informacje na temat grabieży oszczędności polskich obywateli można znaleźć w wywiadzie udzielonym w przez prof. Leokadię Oręziak „Dziennikowi Opinii”.
Przeciwko umorzeniu śledztwa w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej
Kilkaset osób demonstrowało 9 listopada w Warszawie pod Ministerstwem Sprawiedliwości w zw…
Nic nie jest dobre. Takie rozwiązanie pomoże tylko na chwile zmniejszyc dług publiczny Co będzie za pare lat Ps Glob – Frajer to TY
Przez lata uczciwie składałeś kasę na emeryturę w OFE… to teraz przeleją Ci na konto emerytalne jedyne 6,3 tyś złotych !!!.
Nieważne, że zebrałeś np. 100 tyś – tylko 6,3 tyś pójdzie na Twoje konto emerytalne
…
ps. „Tych 6,3 tys. nie można sobie pobrać, wyjąć i z nimi odjechać, tylko to jest na zachętę
nie rozpłacz się, frajerze :))))))))))))
To bardzo dobra wiadomość. Przepraszam Polaków za OFE.