Toruński oraz bydgoski okręg Razem apelują o to, by podpisywać petycję do władz Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu, który organizuje w Bydgoszczy konferencję z udziałem Kai Godek i innych obrońców życia poczętego.
Wydarzenie ma się odbyć dokładnie za miesiąc – 14 kwietnia. „Bydgoskie Dni Bioetyczne” na lokalnym Collegium Medicum firmowane są przez UMK w Toruniu, lecz program i dobór panelistów nie pozostawia złudzeń, że impreza ta będzie ideologiczna, nie naukowa:
Wśród osób zaproszonych do wygłoszenia odczytu są między innymi: Kaja Godek – inicjatorka inicjatywy „Zatrzymaj aborcję”, znana ze skandalicznych wypowiedzi, takich jak porównanie metody in vitro do gwałtu, osoba bez naukowych kompetencji; Marzena Nykiel – redaktorka naczelna portalu wPolityce.pl, autorka książek o gender, którą określa jako groźną kulturową inwazję, osoba bez naukowych kompetencji; Justyna Gajos – związana z portalem jedenznas.pl, który jest częścią ruchu tzw. „pro-life”; Władysław Sinkiewicz – człowiek, który już 4 lata temu zorganizował na CM debatę o gender, jego zdaniem szkodliwej, marksistowskiej ideologii; Jakub Pawlikowski – gorący zwolennik i obrońca Deklaracji Wiary składanej przez lekarzy, w której uznaje się pierwszeństwo prawa bożego nad ludzkim i która stwierdza, że lekarze powinni kierować się w pierwszej kolejności swoją wiarą; Błażej Kmieciak – działacz Ordo Iuris – wymieniają działacze toruńskiego Razem.
Razem sprzeciwia się promowaniu prywatnych przekonań światopoglądowych i religijnych na państwowych uczelniach, zwłaszcza, że poglądy prezentowane przez Kaję Godek oraz Ordo Iuris ograniczają prawo kobiet do decydowania o własnym ciele. Do wydarzenia pozostał miesiąc, dlatego działacze obu okręgów wystosowali do rektora UMK w Toruniu wspólną petycję. Zachęcają do jej podpisywania online.
Piszą w niej: „Szanowni Rektorzy, nie pozwólcie na zakłamywanie rzeczywistości i szerzenie propagandy. Być może organizatorzy konferencji nie poinformowali Państwa o charakterze konferencji i tylko stąd bierze się fakt firmowania jej przez autorytet uczelni. Nasz apel jest więc przede wszystkim zwróceniem uwagi, że tego rodzaju przedsięwzięcia nie powinny mieć miejsca na cieszącym się wielkim zaufaniem i prestiżem Collegium Medicum UMK. Zwracamy się do Państwa – nie pozwólcie, aby fundamentalistki i fundamentaliści religijni forsowali swoje poglądy, powołując się na autorytet Uniwersytetu!”.
Swoje poparcie można wyrazić tutaj.
Przeciwko umorzeniu śledztwa w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej
Kilkaset osób demonstrowało 9 listopada w Warszawie pod Ministerstwem Sprawiedliwości w zw…
Absolutnie nie zgadzam się z komentarzami poniżej. Akademia to miejsce nauki, a nie ideologii. Owszem, można wymieniać się argumentami, ale na gruncie nauki! Nalezy wreszcie wyprowadzić politykę i propagandę z Uniwersytetów!
Nie znoszę zygotarian ale jestem przeciwnikiem ograniczenia wolności wypowiedzi jaka jest zarazą np. na uniwersytetach w Ameryce, tak jak zwrócił uwagę użytkownik powyżej zygotarian powinno się zwalczać argumentami a nie zakazami wystąpień.
Partia RAZEM miast się ośmieszać i blokować dyskusję winna na tymże uniwerku zorganizować konferencję i przedstawić swoje argumenty, to co przedstawia w tej swojej odezwie to śmiech na sali!!!!!!