Jedna z telewizji prywatnych podniosła alarm, że Polacy trują się lekami przeciwbólowymi. Nie nazwała jednak głównej przyczyny tego zjawiska.
Polacy, jak pokazuje stacja, w ilościach niemalże hurtowych spożywają środki przeciwbólowe, co fatalnie odbija się na ich zdrowiu. W 2015 r. nabyliśmy 115 milionów opakowań tych medykamentów za 1,348 miliarda złotych. Sprzyja temu dostępność środków, sprzedawanych nie tylko w aptekach, ale też w kioskach, stacjach benzynowych i sklepach spożywczych. Oficjalnie w zeszłym roku zgłoszono 117 ciężkich zatruć środkami przeciwbólowymi. Jak podają eksperci, większość powikłań nie jest jednak zgłaszana, nie odnotowuje się, na ile zgonów miało wpływ nadmierne spożycie leków przeciwbólowych.
Jednak to nie powszechna dostępność jest główną przyczyna nadużywania wspomnianych środków i trucia się na własne życzenie. Środki przeciwbólowe są jednymi z najczęściej reklamowanych w mediach publicznych i prywatnych, często z naruszaniem nawet tych liberalnych przepisów, które w Polsce obowiązują: reklamy wspomagane autorytetem występującego w nich lekarza, pielęgniarki lub pracownika ochrony zdrowia. Druga przyczyną, o której program nie wspominał, jest utrudniony dostęp do usług medycznych wywołany fatalną organizacją systemu opieki zdrowotnej oraz bieda, nie pozwalająca leczyć się na zadowalającym poziomie i nie zapewniająca sprawnego dostępu do specjalisty. Zamiast przeżywać męki kontaktu z państwową służbą zdrowia, Polacy sięgają po leki przeciwbólowe, wpływające jedynie na objawy, w ten sposób niszcząc własne zdrowie i pozwalając rozwijać się śmiertelnym często chorobom.
Polska trasa koncertowa probanderowskiego artysty
W Polsce szykuje się występ znanego, przynajmniej na Ukrainie artysty i szołmena Antona Mu…
Z własnego doświadczenia: Lekarze albo nie umieją leczyć przewlekłego bólu, albo im się nie chce, bo ich nie boli! Brak jest przychodni leczenia bólu! Np. w mieście ok. milionowym istnieją może dwie takie przychodnie! Terminy kilkumiesięczne! Duży problem mają seniorzy którzy mają kilka chorób i biorą leki które są antagonistami leków przeciwbólowych np. paracetamol… Lekarze przepisują drogie leki które działają jak placebo. Większość, szczególnie tych starszy wyjadaczy (lekarzy) traktują pacjenta NFZ jak natręta, są aroganccy!