O 15.00 wystartowało dziś wydarzenie zorganizowane m.in. przez Warszawski Strajk Kobiet, kolektyw Syrena, Porozumienie Kobiet 8 marca. Swoją solidarność z protestującymi w Sejmie rodzicami niepełnosprawnych przyszły pokazać lewicowe środowiska i organizacje pozarządowe z Warszawy.
To już dwa tygodnie, odkąd opiekunowie osób niepełnosprawnych okupują sejmowe korytarze.
„W Święto Pracy zapraszamy na Majówkę Solidarnościową pod Sejmem. Ugoszczą nas Obywatele Solidarnie w Akcji. Będzie poczęstunek. Ty przynieś to, co może przydać się Supermatkom i ich dzielnym dorosłym dzieciom w Sejmie” – napisali organizatorzy.
– Myślę, że PiS ten dzień zapamięta – mówiła wczoraj w TOK Fm Marta Lempart, przewodnicząca Ogólnopolskiego Strajku Kobiet, która też zjawiła się pod Sejmem. – To niedopuszczalne, że na podłodze w Sejmie – przy zamkniętych oknach, przy szykanach ze strony Straży Marszałkowskiej – 13. dzień siedzą ludzie, którzy walczą o życie, a rząd PiS wyjechał sobie na wakacje.
Warszawiacy przyszli dziś pod Sejm, zamiast nad Wisłę, świętować 1 maja.
Aktywistki Porozumienia Kobiet 8 Marca malowały kredą na chodniku przy Wiejskiej hasła takie jak „Solidarność naszą bronią” i „500 zł zamiast bomb”. Na demonstracji widać było całe rodziny – również te z niepełnosprawnymi dziećmi. Przyjechali z całej Polski – z Poznania, Piotrkowa. Niektórzy się modlili. Przynieśli transparenty: „Murem za wami – Supermatkami”, prezentowali przypinki „Dzieci gorszego Boga”.
Obywatele Solidarnie w Akcji rozdawali w namiotach wodę, mieli też materiały informacyjne na temat sytuacji niepełnosprawnych.
Majówka pod sejmem ! Zapraszamy! #WspieramyStrajkOkupacyjnyRON #wspieramyprotestRON pic.twitter.com/9WJk3UgBLC
— Warszawski Strajk Kobiet (@WarszawskiSK) 1 maja 2018
Rodzice i opiekunowie protestujący w Sejmie mają dwa główne postulaty: przyznanie stopniowego 500-złotowego tzw. dodatku „na życie” oraz zrównanie kwoty renty socjalnej z najniższą rentą z ZUS z tytułu całkowitej niezdolności do pracy wraz z jej stopniowym podwyższaniem do równowartości minimum socjalnego obliczonego dla gospodarstwa domowego z osobą niepełnosprawną. Drugi postulat rząd wprowadzi w życie od 1 czerwca, jednak wciąż nie ma zamiaru spełnić pierwszego. W zamian w ostatni piątek zaproponowano niepełnosprawnym świadczenia rzeczowe.
Dziś o 11.00 opiekunowie spotkali się z Rzecznikiem Praw Obywatelskich Adamem Bodnarem, choć jego akurat nie musieli przekonywać do tego, że rząd powinien wyciągnąć choćby spod ziemi pieniądze na dodatek do rehabilitacji. „Chcemy rozmów, ale konkretnych” – mówili.
14 dzień protestu. W Sejmie był dziś RPO Adam Bodnar. „Jesteśmy z państwem, żałujemy, że ten protest trwa tak długo” – mówił. Był również W. Kosiniak-Kamysz, Jan Guz z OPZZ i P. Duda.#WspieramyStrajkOkupacyjnyRON pic.twitter.com/HHjlcVuWMq
— ObserwatorXY (@ObserwatorXY) 1 maja 2018
Straż Marszałkowska nie wpuściła jednak dzisiaj do Sejmu Bartłomieja Skrzyńskiego, rzecznika prezydenta Wrocławia ds. osób niepełnosprawnych. Skrzyński twierdzi, że przyjechał, aby wesprzeć niepełnosprawnych i dowiedzieć się, czego potrzebują. O przepustkę wystąpił tydzień temu. Przyjechał w ciemno, ponieważ do tej pory nie uzyskał odpowiedzi, czy zostanie wydana. Zastał zamknięte drzwi.
♿✌wyrażamy #wrocław.skie wsparcie #WspieramyStrajkOkupacyjnyRON #MajówkaObywatelska @RodziceON @PolsatNewsPL @FaktyTVN @tvn24 @onetpl @TOKFM_NEWS @gazeta_wyborcza #skrzynianadaje #w_skers https://t.co/OrGW32CSY8 pic.twitter.com/Pk0iLq6IWa
— Bartłomiej Skrzyński (@BartSkrzynia) 1 maja 2018
Przeciwko umorzeniu śledztwa w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej
Kilkaset osób demonstrowało 9 listopada w Warszawie pod Ministerstwem Sprawiedliwości w zw…