Pracownicy Huty Pokój otrzymają niewielkie podwyżki. Negocjacje między związkami zawodowymi a kierownictwem spółki miały pomyślny finał.
„Solidarność” w regionie śląsko-dąbrowskim informuje, że rozmowy płacowe z kierownictwem firmy Węglokoks zakończyły się dla pracowników umiarkowanym sukcesem. W lutym na ich konta wpłyną wyższe pensje. Natomiast na kwiecień zaplanowano indywidualne przeszeregowania części pracowników. Chodzi o osoby, których zarobki oscylowały blisko granicy minimalnego wynagrodzenia.
Podwyżka nie jest radykalna, wynosi 270 zł brutto. Związkowcy mówią: dobre i to.
– Dobrze, że zarobki wreszcie wzrosły, ale liczyliśmy na zdecydowanie więcej niż 270 zł brutto. Wystarczy popatrzeć, jak wysoka jest inflacja. A my ostatnią zbiorową podwyżkę płac w hucie mieliśmy w 2019 roku. Przez trzy lata nasze stawki zasadnicze stały w miejscu i trudno będzie to teraz nadrobić – czytamy w oświadczeniu Joachima Kuchty, który przewodniczy zakładowej „Solidarności”.
W zakładzie hutniczym w Rudzie Śląskiej, części spółki Węglokoks, powstają m. in. konstrukcje stalowe, kształtowniki i profile zimnowalcowane. To produkty, na które popyt jest – także w warunkach pandemicznego kryzysu. W tej sytuacji brak podwyżek dla załogi byłby nieporozumieniem.
Zakłady przemysłowe w Polsce w pandemii mają się dobrze i bardzo dobrze. A ich załogi coraz śmielej wchodzą w spory zbiorowe i oczekują wyższych zarobków.
Przeciwko umorzeniu śledztwa w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej
Kilkaset osób demonstrowało 9 listopada w Warszawie pod Ministerstwem Sprawiedliwości w zw…