Mateusz Morawiecki dostał „czerwone kartki”, a od wczoraj pracownicy prokuratur masowo idą na zwolnienia. Domagają się nie tylko podniesienia płac, ale też „niezwłocznego uchwalenia planu modernizacji prokuratury”.
W rozmowach z mediami podkreślają, że nieprawdą jest, iż „idą na lewe zwolnienia”.
– Ludzie chorują i przychodzą do pracy, żeby nie stracić nic z i tak lichej pensji. Teraz po prostu wzięli zwolnienia – powiedziała „Gazecie Wyborczej” jedna z protestujących. W prokuraturze Rejonowej Lublin-Południe w czwartek 27 grudnia w pracy była tylko 1/3 pracowników (sześcioro). W prokuraturze Bydgoszcz-Północ pracowała tylko kierowniczka sekretariatu. Podobnie było w Świdniku, gdzie na dziesięć osób zatrudnionych przy pracach administracyjnych, do pracy przyszła jedna.
Przed tygodniem pracownicy prokuratur odpowiedzialni za akta, protokołowanie, wydawania zawiadomień, wyszli przed budynki jednostek w całym kraju, domagając się wyższych wynagrodzeń i rozpisania planu na podwyżki, które będą im przyznawane systematycznie, wraz ze wzrostem kosztów życia.
Związkowcy odcinają się od tej formy protestu:
– L4 jest inicjatywą oddolną, której związek na tym etapie nie praktykuje. My sięgamy do legalnych metod protestu, m.in. wywieszania plakatów i głośnego przedstawiania postulatów. Nie wykluczamy jednak zaostrzenia formy w najbliższym czasie – powiedziała „GW” Wioletta Zgierska-Szafranek, przewodnicząca Rady Okręgowej Związku Zawodowego Prokuratorów i Pracowników Prokuratury RP w Lublinie.
Natomiast szefowie prokuratur, tak jak prok. Katarzyna Czekaj z Lublina-Południe, nie podważają zasadności zwolnień. Podchodzą do nich ze zrozumieniem.
Pracownicy prokuratur wysyłają również do KPRM czerwone kartki z napisem „Panie premierze, już panu nie wierzę. Chcę płacy godnej, a nie głodnej” z jednej strony i rozpisanymi postulatami z drugiej. Chcą 1000 zł podwyżki natychmiast oraz rozpisania programu corocznych podwyżek i powiązania płac pracowników wymiaru sprawiedliwości z wysokością pensji sędziów i prokuratorów.
Przeciwko umorzeniu śledztwa w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej
Kilkaset osób demonstrowało 9 listopada w Warszawie pod Ministerstwem Sprawiedliwości w zw…
