W Heidenau niedaleko Drezna, gdzie powstaje ośrodek dla uchodźców, doszło do chuligańskich burd podczas manifestacji antyimigranckiej.

Wikimedia
Wikimedia

Demonstracja została zwołana przez Niemiecką Partię Narodową (NPD), która jest instytucjonalną ekspozyturą tamtejszych neo-nazistów. Jej uczestnicy sprzeciwiali się przyjęciu przez władze RFN uchodźców z Bliskiego Wschodu. Na początku manifestacja przebiegała stosunkowo spokojnie i była nieliczna, szybko jednak przerodziła się w bijatykę z policją.

Ośrodek dla uchodźców w Heidenau został zorganizowany w budynku po dawnym supermarkecie. Na dwóch piętrach zakwaterować miano 600 osób. Gdy na horyzoncie pojawił się pierwszy autobus, w którym podróżowali imigranci, co bardziej krzepcy demonstrujący postanowili zablokować jezdnię. Gdy atak prawicy został odparty, kamienie, potłuczone butelki, przewrócone kontenery na śmieci, kastety i inne odpady trzeba było usunąć z „pola bitwy” specjalnym spychaczem. Dopiero wówczas autobus mógł dojechać do wejścia nowourządzonego ośrodka.

Po tym jak udało się zakwaterować część osób, doszło do kolejnego ataku. Grupa ogolonej na łyso młodzieży zaatakowała ochraniających ośrodek policjantów petardami i butelkami po piwie, po czym rozpierzchła się po okolicy. Napadający przegrupowywali się kilkakrotnie i szarżowali jeszcze kilka razy. Policja wezwała posiłki, a władze Saksonii zdecydowały, że przy ośrodku powstanie prowizoryczny posterunek policji, która będzie chroniła przebywających tam ludzi do chwili, gdy wszyscy zostaną przeniesieni do lokali mieszkalnych.

Uchodźcy zakwaterowani w Heidenau muszą w ciągu najbliższego tygodnia udać się do Chemnitz na badania lekarskie w tamtejszym ośrodku recepcyjnym. W Chemnitz znajduje się także saksońska filia Federalnego Urzędu ds. Migracji i Uchodźców, gdzie składa się wnioski o azyl. Nacjonalistyczny skandal w Heidenau ostro potępił federalny minister sprawiedliwości Heiko Maas z Socjaldemokratycznej Partii Niemiec i zażądał surowego potraktowania osób, które wszczęły chuligańskie burdy.

Władze landu Saksonia podały, iż do końca bieżącego roku przewidują przyjęcie z krajów objętych wojną,jeszcze 25 tys. uchodźców.

Redakcja nie zgadza się na żadne komentarze zawierające nienawistne treści. Jeśli zauważysz takie treści, powiadom nas o tym.

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz także

Przeciwko umorzeniu śledztwa w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej

Kilkaset osób demonstrowało 9 listopada w Warszawie pod Ministerstwem Sprawiedliwości w zw…