Już w najbliższą środę 27 maja na Stadionie Narodowym zagrają ze sobą Dnipro przeciw Sevilli. Jeśli Ukraińcy wygrają finał Ligi Europy, wyrażą zapewne swą radość wywieszając nazistowskie flagi ze swastykami. Takie incydenty na stadionach naszego wschodniego sąsiada nie należą do rzadkości.

Wikimedia
Wikimedia

Niedawno Dynamo Kijów zdobył mistrzostwo kraju, pokonując Dnipro. Upojeni euforią zwycięstwa kibice na trybunach rozłożyli ogromny sztandar z nazistowską swastyką. Wydawać by się mogło, że podobnie jak w Polsce, sympatia pewnych grup kibiców do ideologii narodowosocjalistycznej to widoczne, choć nieliczne ekstremum. Tak jednak nie jest. Obecnie tendencje faszystowskie dominują wśród ukraińskich kibiców. Związane jest to z radykalizacją nastrojów w tym kraju, spowodowaną przedłużającym się konfliktem w dwóch zbuntowanych rosyjskojęzycznych regionach – Donieckim i Ługańskim. Nie mały wpływ na postawy społeczeństwa mają również resentymenty obecnych elit politycznych do niechlubnego epizodu współpracy niektórych Ukraińców z III Rzeszą. Nic więc dziwnego, że to właśnie zradykalizowani kibice piłkarscy masowo wstępują do ochotniczych batalionów walczących na wschodzie kraju, a nawiązania do faszyzmu są wszchobecne. Wystarczy spojrzeć na symbolikę znajdującą się na sztandarach wielu oddziałów paramilitarnych.

Wstępowanie do ochotniczych batalionów fanatycznych grup kibiców nie jest niczym niezwykłym w historii najnowszych wojen. Tak było również podczas wojny domowej w Jugosławii. Ekipy chuliganów zwaśnionych ze sobą klubów wyrównywały swoje porachunki na froncie. Służąc w batalionach ochotniczych kibice Dynama Zagrzeb walczyli m. in. z kibicami serbskiej Czerwonej Gwiazdy

Być może już w najbliższą środę Warszawa stanie się areną popisów ukraińskich kibiców-bandytów. Wiele wskazuje na to, że wyjazdowy mecz Dnipro stanie się pretekstem do manifestowania nastrojów sporej części społeczeństwa naszego wschodniego sąsiada. Podobnie zachowali się kibice Dynama Zagrzeb na wyjazdowym meczu w Rzymie w 2006 roku. Po zakończeniu spotkania uformowali się w żywą swastykę. Ich występ znalazł się wtedy na pierwszych stronach gazet. Nie polskich ma się rozumieć.

Redakcja nie zgadza się na żadne komentarze zawierające nienawistne treści. Jeśli zauważysz takie treści, powiadom nas o tym.

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz także

Przeciwko umorzeniu śledztwa w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej

Kilkaset osób demonstrowało 9 listopada w Warszawie pod Ministerstwem Sprawiedliwości w zw…