Homofobia przestaje być tolerowana w świecie piłki nożnej. Ważny sygnał poparcia dla walki o równe prawa osób LGBT wysłał niemiecki klub Bayern Monachium.
Podczas wczorajszego meczu Bundesligi pomiędzy Bayernem, a Eintrachtem Frankfurt chorągiewki narożnikowe na stadionie Alianz Arena były w kolorach tęczy. W ten sposób monachijczycy uczcili Międzynarodowy Dzień Przeciw Homofobii, Transfobii i Bifobii.
W skład społeczności kibiców Bayernu wchodzą zorganizowane fankluby osób LGBT, w tym jeden najsłynniejszy o nazwie „Queerpass Bayern”. Flaga PRIDE to na meczach „Die Rotten” regularnie spotykany symbol. Oprócz chorągiewek, jak co roku podświetlona na tęczowe kolory została kopuła stadionu.
„Dzisiaj i każdego dnia – nie dla homofobii, tak dla tolerancji i różnorodności” – czytamy na twitterowym profilu Bayernu.
Dyrektor wykonawczy Bayernu Karl-Heinz Rummenigge podkreśla, że walkę o równości społeczną jego klub rozumie szerzej. – Czujemy się odpowiedzialni za los dzieci, kobiet i mężczyzn uciekających przed wojną i prześladowaniami. Chcemy udzielić im wsparcia i serdecznie ich przywitać w Niemczech – powiedział słynny działacz.
Bayern Monachium nie jest własnością żadnej korporacji. Funkcjonuje jako największa na świecie spółdzielnia.
Homofobia w futbolu na poziomie europejskim staje się rzeczą nieakceptowalną. W grudniu 2019 piękny gest solidarności z walczącymi o równe prawa osobami LGBT zaprezentowali piłkarze hamburskiego St Pauli. Wszyscy zawodnicy, którzy pojawili się na boisku w meczu z SSV Jahn Regensburg zagrali z tęczowymi opaskami na ramionach, a drużynę na boisko w roli kapitana wyprowadził polski piłkarz – Waldemar Sobota.
Bayern i FC St Pauli nie jest jedynymi klubami, które angażują się w akcje wsparcia dla osób LGBT. W tym roku na boisku w tęczowych opaskach wybiegli również piłkarze Wolfsburga.
– Jako klub opowiadamy się za tolerancyjnym społeczeństwem. Nie tylko jesteśmy przeciw dyskryminacji, ale przez cały sezon będziemy wysyłać jasny sygnał, że popieramy różnorodność – stwierdził Joerg Schmadtke, dyrektor generalny klubu.
– Piłkarze stanowią przykład dla wielu osób. Chcemy pokazać, że w naszym klubie wszyscy są mile widziani. Nie ma znaczenia płeć, kolor skóry, preferencje, czy religia. Futbol jest dla wszystkich – powiedział, Joshua Guilavogui, kapitan Wolfsburga.
Pozytywne przykłady płyną również z innych krajów. We Francji z okazji tegorocznego Światowego Dnia Walki z Homofobią zespoły z dwóch najwyższych klas rozgrywkowych – Ligue 1 i Ligue 2 założyli na ramiona tęczowe barwy.
W Anglii natomiast co roku organizowana jest akcja „Rainbow Laces”, w ramach której tęczowe są nie tylko oznaczniki na ramionach piłkarzy, ale również sznurowadła, chorągiewki w narożnikach boiska, tablice wyników oraz stojaki na piłkę.
W Polsce piłkarze drużyn męskich nie zdobyli się jeszcze na słowa ani gesty wsparcia dla dla osób LGBT. Ważny gest wykonała jednak piłkarka AKS Zły, Eliza Górska-Tran, która w 2018 roku po raz pierwszy zagrała w tęczowej opasce. Zawodniczka występuje na boisku wraz ze swoją żoną, Karoliną.
Przeciwko umorzeniu śledztwa w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej
Kilkaset osób demonstrowało 9 listopada w Warszawie pod Ministerstwem Sprawiedliwości w zw…
„Czujemy się odpowiedzialni za los dzieci, kobiet i mężczyzn uciekających przed wojną i prześladowaniami. Chcemy udzielić im wsparcia i serdecznie ich przywitać w Niemczech”
Co mają do tęczowej flagi wszyscy ci, co z całego świata ściągają do niemieckiego socjalu? 99,9% z nich własnoręcznie udusiło by LGBTQ-owców, bo to dla nich zboczeńcy urągający prawom boskim, szczególnie Allaha.
Poza tym, to już nie jest kampania o równe prawa czy akceptację. To jest ostra kampania promocyjna.
Idź się wypłacz Siwakowi w Moczara.
@ Toluś!
Dziecko drogie, acz niegramotne nieco – masz jakieś rzeczowe argumenty? Jeżeli nie, to napij się wody i połóż w cieniu (za dużo słońca na wiosnę). :-d
Bo jak rozumieć akcję której znakiem wywoławczym jest tęczowa chorągiewka jak nie SKIEROWANĄ WYŁĄCZNIE na obronę 4%mniejszości, która od przeszło 70 lat w Europie prześladowana już nie jest?
Zrozumiał to nawet Rumenige prostując w mediach kulawą wymowę tych znaków rozmieszczonych na stadionie.
,, Czujemy się odpowiedzialni za los dzieci, kobiet i mężczyzn uciekających przed wojną i prześladowaniami. Chcemy udzielić im wsparcia i serdecznie ich przywitać w Niemczech – powiedział słynny działacz.”
I gdzie tu miejsce tęczowych flag?
Wniosek powinien być prosty KTO TU ŁŻE I DALEJ PŁYNIE Z PRĄDEM?