Śledztwo, jak informuje prokuratura w Białymstoku, na razie toczy się „w sprawie” a nie „przeciw” komuś. Ale nie miejmy złudzeń: postawienie zarzutów to kwestia czasu.

www.flickr.com/photos/tensafefrogs/geoffstearns

Ale nawet jeśli śledztwo jest „w sprawie”, to temat jest poważny – działanie na szkodę interesu publicznego. Chodzi o niebagatelną sumę 232 miliardów złotych. Tyle pieniędzy miało zostać wyłudzone od państwa w latach 2008-2015 poprzez unikanie płacenia podatku VAT. Śledztwo prowadzi prokuratura regionalna w Białymstoku, a w zespole znajdują się trzej prokuratorzy, agenci CBA i funkcjonariusze ABW. Śledztwo, co oczywiste, ma najwyższy priorytet, ponieważ osoby będące przedmiotem zainteresowania noszą bardzo znane nazwiska.

Badane są decyzje podjęte przez najwyższych państwowych urzędników i sędziów, szefów rządów i ministrów.

Jak informują media, śledczy z najwyższym zainteresowaniem przyglądają się np. decyzji ówczesnego premiera Donalda Tuska, który podpisując zmiany w statucie Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, umożliwił likwidację departamentu Ochrony Interesów Państwa. Analizowany jest też wyrok Sądu Najwyższego z 2008 roku, który wyłudzenie podatku VAT przez pewnego przedsiębiorcę zakwalifikował jako przestępstwo skarbowe, a nie karne. Skarbowe było zagrożone niższymi sankcjami, a wyrok SN stał się podstawą orzekania sądów w całej Polsce i, jak mówił minister Ziobro, „otworzył szeroko drzwi dla poczucia bezkarności dla wszelkich mafii VAT-owskich”. Sprzyjające PiS media publiczne, ale i „Rzeczpospolita” podają, że śledczy podejrzewają, iż cały ten ciąg zdarzeń miał być tylko częścią szeroko zakrojonej i zaplanowanej operacji wyłudzeń.

Nikt nie ma wątpliwości, że gdyby status śledztwa zmienił się na „przeciw”, a podejrzanymi zostaliby znani politycy PO, to PiS miałoby w ręku mocny argument, dający nadzieję na ponowną kadencję po następnych wyborach. Można zatem oczekiwać, że wspomniany zespół z Białegostoku może liczyć na ogromne wsparcie, tak merytoryczne, jak i polityczne. PiS musi być przekonany o sukcesie śledztwa, skoro pozwolił na przecieki do prasy. Zamknięcie bowiem tego postępowania bez postawienia zarzutów komukolwiek byłoby wielką klęską wizerunkową partii Jarosława Kaczyńskiego.

Komentarze

Redakcja nie zgadza się na żadne komentarze zawierające nienawistne treści. Jeśli zauważysz takie treści, powiadom nas o tym.
  1. Pewnie następnym etapem śledztwa będzie komisja śledcza,akurat do PO można mieć wielkie pretensje,podczas ich rządów nigdy na nic nie było pieniędzy,tymczasem skarb państwa stracił biliardy złotych,a rząd i tak zwane „niezależne” od uczciwych obywateli sądy były bardzo łaskawe i szczodre dla złodzieji kradnących nasze ciężko zarobione pieniądze,rząd Premiera Tuska był bezlitosny podnosząc wiek emerytalny,likwidując różne zasiłki i dopłaty i podnosząc podatki zubożałym obywatelom,pan Kijowski i spółka czuli się wówczas oburzeni,Pani Gersdorf i Pan Rzepliński i Pan Biernat mieli wówczas dobre samopoczucie,nie walczyliście o nas więc niech się za Wami wstawi mafia vatowska.

  2. Ostatnio w TV eurokrata Tusk oświadczył, że jest mniejszością narodową w Polsce Kaszubem.
    Do refleksji!

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz także

Przeciwko umorzeniu śledztwa w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej

Kilkaset osób demonstrowało 9 listopada w Warszawie pod Ministerstwem Sprawiedliwości w zw…