Wobec zagrożeń terroryzmu, ten akt prawny miał dawać nam poczucie bezpieczeństwa. Może się jednak stać straszną bronią w rękach niedemokratycznej władzy.

pixabay.com/pl/warszawa-stadion-stadion-narodowy
Szczyt NATO odbędzie się na Stadionie Narodowym

Alarmująco krytyczne uwagi zgłosili: Rzecznik Praw Obywatelskich i Helsińska Fundacja Praw Człowieka.

Adam Bodnar w swej pisemnej opinii podkreślił, że z ustawy nie należy rezygnować, ale potrzebna jest nad nią pogłębiona dyskusja ze społeczeństwem, ponieważ ingeruje ona głęboko w wolności i prawa człowieka. Wspomniane przez RPO ingerencje należy dostosować do wymogów Konstytucji poprzez wprowadzenie systemu systemu odpowiednich procedur i gwarancji, które zabezpieczałyby przed łamaniem podstawowych praw obywatelskich, sugeruje rzecznik.

RPO nie podoba się definicja pojęcia „zdarzenia o charakterze terrorystycznym”, dająca możliwość nadinterpetowania różnych zdarzeń w przestrzeni publicznej, podobnie jak uznaniowość szefa ABW w tworzenia wykazu osób podejrzanych o działania terrorystyczne. Rzecznik krytycznie wypowiedział się o braku kontroli działań specsłużb choćby post factum. Budzi jego niepokój możliwość wydalania cudzoziemców z terytorium Polski jedynie na podstawie podejrzeń o zakazaną działalność, negatywnie również ocenia możliwość aresztowania na podstawie „uprawdopodobnienia popełnienia, usiłowania lub przygotowania do popełnienia przestępstwa o charakterze terrorystycznym”.

Równie szeroki zakres uwag zgłosiła Helsińska Fundacja Praw Człowieka , zwracająca również uwagę na dowolność interpretacji szeregu pojęć, na podstawie których spec służby mogą podejmować decyzje skutkujące daleko idącymi naruszeniami podstawowych praw obywatelskich. HFPC jest również zaniepokojona brakiem kontroli działań struktur siłowych podczas realizacji proponowanej ustawy. Mówiąc krótko, dwie najważniejsze instytucje zajmujące się obroną praw człowieka w Polsce wskazały na niesłychanie istotne uchybienia w projekcie ustawy, która może mieć wpływ na życie setek tysięcy ludzi.

Poza wspomnianymi w opiniach RPO i HFPC uwagami, ustawa przewiduje, że w dniach 7-10 lipca obowiązywać będzie zakaz spontanicznych zgromadzeń, służby uzyskają prawo do rejestrowania obrazu i dźwięku bez zgody sądu, oraz wyjęcie spod procedury przetargowej firm obsługujących szczyt NATO.

Piotr Kaleta (PiS) w odpowiedzi na krytykę odpowiedział, że „nie mamy innego wyjścia, bo nie mamy czasu”.

O wyborze Polski na zorganizowanie kolejnego szczytu NATO zdecydowano w 2014 roku.

Komentarze

Redakcja nie zgadza się na żadne komentarze zawierające nienawistne treści. Jeśli zauważysz takie treści, powiadom nas o tym.
  1. RPO Adam Bodnar coś przebąkuje o Konstytucji RP i by zgodnie z konstytucją wprowadzić „ustawę antyterrorystyczną” czyli permanentny stan wyjątkowy. Obecnie Konstytucja RP Szanowny Panie RPO przestała istnieć, bo przestał istnieć Trybunał Konstytucyjny!
    Do refleksji!

    1. Ja to czuję się zagrożony, ale przez rząd PiS-u i nacjonalistów/chrześcijańskich!
      Pod egidą „Bóg/Honor/Ojczyzna chcą zwykłym ludziom zaaplikować HORROR!
      Ku przestrodze!

  2. „Żeby wiara nie uschła, będą czynić gusła (prowokacje)”. My Seniorzy/plus przeżylismy stan wojenny gen. Jaruzelskiego, „być może” przeżyjemy i stan wyjatkowy PiS.
    Do refleksji!
    Pozdro.

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz także

Przeciwko umorzeniu śledztwa w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej

Kilkaset osób demonstrowało 9 listopada w Warszawie pod Ministerstwem Sprawiedliwości w zw…