MSW Rosji podało, że na terenie Federacji Rosyjskiej działa około 90 nacjonalistycznych i radykalnych grup, które w ciągu 10 miesięcy dokonały 750 przestępstw. To o 25 proc. więcej niż w zeszłym roku.
Według rosyjskiego ministerstwa w owych grupach działa około 600 aktywnych i zadeklarowanych członków. Igor Zubow, który przed Zgromadzeniem Federalnym reprezentował MSW nie podał, jak wielki jest wpływ ideologii nacjonalistycznych na społeczeństwo rosyjskie, ale dotychczasowe doświadczenia z ekstremistami wskazuje, że jest ono znaczące.
– Dla Rosji, gdzie przebywa kilka milionów ekonomicznych imigrantów, a jedna szósta wśród nich to muzułmanie, zagrożenie dla bezpieczeństwa państwa są realne – powiedział Zubow.
Niebezpieczeństwo ze strony tych grup polega nie tylko na ich wpływach ideologicznych, ale też na postępującej kryminalizacji działań. Zubow powołał się przy tym na opinie europejskich ekspertów, badających związki skrajnych bojówek nacjonalistycznych ze środowiskami przestępczymi.
MSW Rosji uprzedza, że pod wpływem napiętej sytuacji na Północnym Kaukazie, ekstremistyczne grupy próbują zorganizować akty terrorystyczne, obliczone na szeroki oddźwięk społeczny. Obiektywnie wsparciem dla nich mogą być dżihadyści, którzy przenikają na teren Rosji wraz z grupami nielegalnych emigrantów.
Przewodnicząca Rady Federacji, Walentyna Matwijenko, zapowiedziała walkę państwa z nielegalną imigracją, której organizatorzy, jak powiedziała, „są znani, ale do tej pory bezkarni”. Jak oceniał, od 30 do 50 proc. ekonomicznych imigrantów to pracownicy nielegalni.
Przeciwko umorzeniu śledztwa w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej
Kilkaset osób demonstrowało 9 listopada w Warszawie pod Ministerstwem Sprawiedliwości w zw…
