Premier Węgier, komentując niedawne zamachy w stolicy Francji, stwierdził, że Europa wpadła w amok poprawności politycznej i że za zagrożenie terroryzmem odpowiadają w głównej mierze imigranci.

facebook.com/Orban Victor
facebook.com/Orban Victor

– Wszyscy stanowią zagrożenie, ponieważ nie wiemy kim oni są. Jeśli przyjmujesz do siebie tysiące, miliony niezidentyfikowanych ludzi to zagrożenie terrorystyczne znacznie wzrasta – mówił premier Węgier, argumentując za zaostrzeniem polityki imigracyjnej na całym kontynencie. Zdaniem Orbana to logiczne, że Państwo Islamskie będzie „przemycać” terrorystów do Europy wraz z uciekającą ludnością cywilną:

– Większość przywódców zachodniej Europy temu zaprzecza, ale wpadliśmy w amok poprawności politycznej. Państwa NATO i UE są w stanie wojny z Państwem Islamskim. Odpowiedzią na zamachy w stolicy Francji powinno być wzmocnienie granic i zwiększona kontrola osób, które przybywają do Unii.

Jednocześnie Orban „po ustabilizowaniu sytuacji na Bliskim Wschodzie” chciałby nadal móc korzystać ze strefy Schengen. Jest jednak zdania, że za 10 lat instytucja Unii Europejskiej niekoniecznie będzie jeszcze istniała.

Słowom premiera nie idą bynajmniej w sukurs fakty. Paryskich zamachów nie zorganizowali „imigranci”, ale mózgami operacji byli m.in. obywatele Belgii i Francji, mieszkający na terenie Unii Europejskiej przez długie lata. Zamachowcy z Bejrutu byli „lokalsami”, pragnącymi zastraszyć libańską ludność cywilną, zmusić ją do posłuszeństwa lub ucieczki z narażeniem życia.

[crp]

Komentarze

Redakcja nie zgadza się na żadne komentarze zawierające nienawistne treści. Jeśli zauważysz takie treści, powiadom nas o tym.
  1. zmanipulowaliście wypowiedź Orbana. On mówił, że zrobili to imigranci, albo tygodniowi, albo wieloletni. I taki jest tego sens. Niektórzy z dzisiejszych imigrantów będą takimi samymi terrorystami jak imigranci muzułmańscy z przed 20-30 lat. A dla bezpieczeństwa wystarczy, że choć jeden na 1000 będzie islamskim kamikadze, nie do rozpoznania na początku w rzeszy innych. Dzisiejsze dzielnice muzułmańskie w miastach zach. europy to wsparcie i wylęgarnia islamskich morderców. Jeśli pozwolimy na powstanie nowej diaspory muzułmańskiej, to za parę lat będziemy mieć paryż u nas.
    Sami polscy Tatatrzy sprzeciwiają się przyjmowaniu nowych uchodźców

  2. jeżeli młody Śpiewak (syn starego Śpiewaka), ten którego skazano za przewałki we własnej fundacji (taki fachowiec), w Krytyce Politycznej twierdzi, że Polacy de facto są narodem uchodźców, to stosując taką samą logikę (brak logiki to też logika) to wszyscy na tym ZGLOBALIZOWANYM świecie są uchodźcami z niewielkimi wyjątkami (Inuici, Eskimosi, Indianie, Aborygeni – ci się nigdzie nie wybierają ale także ci, dla których „państwo”/”granice” nie są potrzebne czyli „ortodoksyjni” Żydzi czy jak kapitał) to logika Orbana jest całkiem prawidłowa.
    PS. OStatnio brałem udział w spotkaniu nt „anyfaszyzmu” i prelekcję wygłaszała pańcia z Warsiawy (bo to teraz taki trynd „na prowincji”) oczywiści z fundacji ufundowanej przez Fundację Batorego i żyjącej z naszych podatków: bo granty, etc_ a żeby było śmieszniej, to Rosjanka. I wg tej pańci lista życzeń jakie winny być spełnione wobec „uchodźców” była bardzo obszerna. Mieli organizatorze tupet (albo brak wyobraźni: obawiam się, że i jedno i drugie) aby taką pańcie zapraszać a pańcia – nie posądządzam jej o tupet i brak wyobraźnie – chyba została potraktowana instrumentalnie przez organizatorów (no bo musi z czegoś żyć).
    Biedniusia się zacukała, kiedy padło pytanie czy ona wie jaki prawa mają legalni imigranci w USA? Mają prawo pobytu (1) i pozwolenie na pracę (2) i……to wszystko.
    A poza tym Tusk – za LeMondeDiplomatique – powiedział, że „uchodźcy to rezultat wojny hybrydowej”. Wystarczy.

  3. „Paryskich zamachów nie zorganizowali „imigranci”, ale mózgami operacji byli m.in. obywatele Belgii i Francji, mieszkający na terenie Unii Europejskiej przez długie lata.”

    Ci obywatele nie byli narodowości francuskiej czy belgijskiej, nie byli też Wietnamczykami czy Papuasami. Jakoś tak się natomiast składa, że tylko wyznawcy islamu, nawet jeśli już są w Europie w trzecim/czwartym pokoleniu, potrafią posyłać do swojego Allaha dziesiątki czy setki postronnych osób.

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz także

Przeciwko umorzeniu śledztwa w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej

Kilkaset osób demonstrowało 9 listopada w Warszawie pod Ministerstwem Sprawiedliwości w zw…