Przy obecnym pułapie cen, nasza pensja z trudem starcza na przetrwanie – mówią kierownicy Miejskich Zakładów Autobusowych w Warszawie. Grożą strajkiem. Spółka uspokaja, że o odmowie pracy nie ma mowy, jednak nastroje wśród pracowników są bojowe.
Zaledwie 100 złotych podwyżki w ciągu czterech lat – związkowcy z MZA nie są zadowoleni z hojności płacowej miejskiego przewoźnika oraz z tego, jak firma traktuje swoich kierowców.
– Opowiadają nam o bilansach i słupkach. Dla mnie jedynym liczącym się bilansem są paragony kolegów z tanich supermarketów i wydrukowana cena za najprostsze zakupy, na które ludzi zwyczajnie przestaje być stać – mówi jeden z związkowców dla TVN Warszawa.
Jarosław Głuchowski z Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Kierowców i Motorniczych reprezentuje jeden z pięciu związków zaangażowanych w spór z zarządem Miejskich Zakładów Autobusowych. Jako kierowca pracuje od 14 lat.
Sytuacja materialna kierowców jest bardzo trudna. Zatrudnieni z 20-letnim stażem zarabiają 4600 złotych brutto. – Dodatkowo jesteśmy z każdej strony otoczeni groźbą kar finansowych, a można je dostać za naprawdę wiele rzeczy – opowiada kierowca Jarosław Głuchowski.
Jakie to kary? Można dostać po pensji chociażby za…nieprawidłowy kolor spodni.
– – Nie dajemy już rady. Do tego przyszła pandemia, a my cały czas pracowaliśmy, autobusy cały czas jeździły, a proszę mi wierzyć, że naprawdę wielu pracowników zaraziło się koronawirusem i spora część z nich zmarła – mówi.
Kierowcy, a jest ich w MZA ponad trzy tysiące, oczekują, że jeszcze w tym roku ich pensje wzrosną o 300 złotych, a od stycznia podwyżka ma wynieść 500 zł. Na obecnym etapie sporu zbiorowego przyszła pora na udział mediatora i protokół rozbieżności, jeśli to nie przyniesie rezultatu, pracownicy są gotowi sięgnąć po oręż strajkowy.
– Jeśli w Warszawie stanie komunikacja miejska, to będzie armagedon i gaszenie pożaru. Dziwi nas, że nie ma żadnej reakcji – mówią związkowcy.
W sporze zbiorowym z MZA są: ZZ Kierowców RP przy MZA, NSZZ „Solidarność” 80, OZZKiM MZA Warszawa, WZZ Sierpień 80 i WZZKRP przy MZA w Warszawie.
Spółka twierdzi, że pracownicy nie zarabiają tak mało, jak podają, gdyż otrzymują premie. Według rzecznika MZA średnie wynagrodzenie z ostatnich 12 miesięcy wynosi 5845 złotych brutto.
Przeciwko umorzeniu śledztwa w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej
Kilkaset osób demonstrowało 9 listopada w Warszawie pod Ministerstwem Sprawiedliwości w zw…