NIK opublikował wyniki kontroli przeprowadzonych w 14 spółkach wchodzących w skład holdingu PKP oraz w Ministerstwie Infrastruktury i Rozwoju, które sprawowało nadzór nad PKP SA. Kontrola objęła lata 2011-2012 i I półrocze 2013 roku.
Autorzy dokumentu negatywnie ocenili m.in. nadzór nad spółkami holdingu, a także brak koordynacji działań przy wdrażaniu przez spółki Grupy PKP przedsięwzięć gospodarczych istotnych dla ich funkcjonowania. Krytyce została poddana decyzja o zakupie pociągów Pendolino, przeznaczonych do przewozów pasażerskich z prędkością 220-250 km/h. W 2008 r. PKP Intercity S.A. przeprowadziła przetarg na dostawę pociągów dużych prędkości a w 2011 r. dokonała zakupu maszyn. Jednak ani PKP PLK S.A. ani PKP Energetyka S.A. do połowy 2012 r. nie przeprowadzały modernizacji linii kolejowych, umożliwiających wykorzystanie prędkości tych pociągów i nie realizowały zadań związanych z prowadzeniem stosownych modernizacji linii kolejowych.
Kontrolerzy ustalili również, że zarządca infrastruktury nie przewiduje w najbliższym czasie przeprowadzenia oczekiwanych zmian. Wygląda więc na to, że maksymalną prędkość będzie osiągnięta jedynie na niektórych odcinkach Centralnej Magistrali Kolejowej.
Eksperci uczestniczący w kontroli odnotowali również, że cena dostępnych na rynku standardowych pociągów jest znacznie niższa od ceny Pendolino, a koszty serwisowania Pendolino – dwukrotnie wyższe.
[crp]
BRAWO!! Ja się tylko pytam, gdzie były te przekaziory kiedy te Pendolino kontraktowano a POLSKIE FIRMY już miały (Gliwice-a zwłaszcza Bydgoszcz) OSIĄGNIĘCIA w tej materii. Gdzie te f….ng „pismaki”. Czepiam się „pismaków” – bo cały czas mam nadzieję, że WOLNA PRASA/WOLNOŚĆ WYPOWIEDZI (ale nie w stylu „Charlie Hebdo” by Wybiórcza) ma zasadnicze znaczenie w prewencji/antycypacji zagrożeń demokracji -bo „politycy’ są od takich spraw jak „Trybunał Stanu”, „wprowadzanie Ukrainy do Europy” a zwłaszcza „walka z terroryzmem”.