U nas miasto po mieście, a w skali świata kraj po kraju, wprowadzają zakazy występów zwierząt w cyrkach. Pora na Iran.

Idea cyrku bez zwierząt powinna stac się cywilizacyjnym światowym standardem /fot. wikipedia commons
Idea cyrku bez zwierząt powinna stac się cywilizacyjnym światowym standardem /fot. wikipedia commons

Irański Departament Środowiska nie będzie wydawał już żadnych pozwoleń na występy dzikich zwierząt w cyrkach. Zakaz dotyczy wszystkich 31 stanów, wcześniej obowiązywał w 14.

Zakaz jest efektem kampanii „No to Circus”, zainicjowanej w 2014 roku przez Animal Rights Watch i wspieranej przez Animal Defenders International. Kampania ma poparcie organizacji pozarządowych, aktywistów oraz tysięcy osób, które podpisały petycję online.

Animal Defenders International od lat prowadzą kampanię Stop Circus Suffering, w ramach której starają się o wprowadzenie zakazu występów zwierząt w cyrkach na całym świecie. Lobbują, uświadamiają i przedstawiają dowody na to, że występy zwierząt nie są humanitarną rozrywką i że powinny przejść do historii. Współpracują z różnymi lokalnymi organizacjami w wielu krajach. Dzięki połączeniu sił z Animal Rights Watch Iran udało się dokonać tej znaczącej zmiany. ARW stara się o takie zmiany w prawie, by nie udało się cofnąć zakazu przy zmianie rządu.

Teraz organizacje będą pracowały nad tym, by do występów w cyrkach nie zmuszać nie tylko dzikich zwierząt, jak tygrysy czy słonie, ale także udomowionych.

Komentarze

Redakcja nie zgadza się na żadne komentarze zawierające nienawistne treści. Jeśli zauważysz takie treści, powiadom nas o tym.
  1. Brawo dla Iranu! Zgadzam się z tą decyzją całym sercem. Ale uważam, że zwierzęta w polskich cyrkach powinny pozostać. To są dwa różne kraje i to, co dla irańskich zwierząt będzie wybawieniem…? (Bo prawie dwieście zwierzaków oddają do jednego zoo, nie wiem czy wiecie, a dostać 89 żyraf jednego dnia – nawet nie chcę sobie wyobrażać…) Dla naszych polskich zwierzaków będzie utrapieniem. Mają tu swoje miejsce, opiekę, wyżywienie i przyjaciół. Więc tak dla Iranu, nie dla Polski.

  2. To jest jakaś paranoja, rozumiem jeszcze dzikie zwierzęta ale udomowione?! Zaraz sie okaże, że znęcam sie nad moim psem bo 2-3 razy w tygodniu trenuje z nim Agility. Zaraz ktoś mi psa odbierze, bo usłyszę, że zmuszam go do przechodzenia przez ciemny tunel. Jeździć konno tez nie będzie wolno….

  3. Szkoda patrzeć jak piękna cyrkowa tradycja odchodzi w zapomnienie… Sami akrobaci i klauni to nie wszystko…

    1. Nie to co w Izraelu – morderstwa, zamykanie bez wyroków sądowych, wyburzanie domów…

    2. Nie wolno podbierać mi nick`ów, łobuzie. Prorok Ezechiel to mój kolega po prorockim fachu, który dzieli ze mną tą samą głowę (Habakuk też ją dzieli, ale akurat jest na wakacjach w Palestynie). No chyba, że Twój nick to przypadek (Zachariasz ostatnio też mi podpada) – wtedy zignoruj mój post.

      W temacie Izraela: widzę, że Ciebie także smuci to, co wyczyniają w mojej Ojczyźnie goje. Ale na pocieszenie przypomnę Ci co powiedział niegdyś Jakub/Izrael: „Ciebie zaś, Judo, będą sławić Twoi Bracia. Ręka Twoja będzie na karku Twych nieprzyjaciół”. Wierzę.

    3. „Musimy użyć terroru, mordów, zastraszania, konfiskat ziemi i odcięcia wszystkich usług społecznych by oczyścić Galileę z jej arabskiej ludności”
      Ben Gurion – pierwszy goj Izraela

    4. Za dawnych, Biblijnych czasów robiliśmy lepsze numery. Przypominam, że sam Jahwe (Ten Sam, do którego przez pomyłkę modlą się chrześcijanie) dał nam obowiązek wytępienia tych nacji, które zamieszkiwać będą Ziemię Obiecaną. Nie po to przez tyle lat męczyliśmy się w tym cholernym Egipcie, żeby w obiecanym nam domu mieszkały szkodniki. To prawda, Pan nie mówił wtedy nic o Arabach, ale o kangurach Mojżeszowi też nie wspomniał, a jednak one istnieją, ergo możliwym jest zmiana interpretacja nakazów Jahwe, o ile służą one Narodowi Wybranemu. Nie pytaj jak to jest, żadne „nowe przymierze” nie zostało zawiązane, po prostu o nic nie pytaj, a my Żydzi się Tobą zaopiekujemy.

      PS: Naprawdę myślisz, że ja te bzdury wypisuję na poważnie? Jestem ateistą i anty-syjonistą (chociaż wg niektórych ocieram się o filosemityzm), skromną wiedzę o mozaizmie czasem wykorzystuję do tego, by sobie „potrollować”.

    5. To ja tylko dodam, że nie jestem antysemitą, a antysemitami i antysemityzmem się brzydzę.

  4. No proszę jakie postępowe państwo.
    „(…) występy zwierząt nie są humanitarną rozrywką i że powinny przejść do historii. (…)”

    Kapitalizm też jest anty-humanitarny i dlatego też powinien był już w 1917 roku przejść do historii.

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz także

Przeciwko umorzeniu śledztwa w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej

Kilkaset osób demonstrowało 9 listopada w Warszawie pod Ministerstwem Sprawiedliwości w zw…