Polacy bardzo często wyrażają aspiracje bycia w europejskich czołówce w rozmaitych rankingach. Okazuje się, ze istnieje dziedzina, w której wiodą prym niepodzielnie. Chodzi  o stężenie toksycznych substancji w powietrzu.

facebook.com/Krakowski Alarm Smogowy
facebook.com/Krakowski Alarm Smogowy

Pełny raport Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) zostanie opublikowany 19 maja, jednak już teraz wiadomo, że w ścisłej czołówce miast, w których zawartość rakotwórczych benzopirenów i równie szkodliwych pyłów zawieszonych jest najwyższa, znajduje się kilka polskich.

Wbrew panującemu przekonaniu, najbardziej skażonym miastem wcale nie jest Kraków, skąd najczęściej napływają informacje o gęstym smogu. Prym w europejskiej elicie brudu wiodą Żywiec i Pszczyna, które plasują się na dwóch pierwszych miejscach. Zaraz po nich sklasyfikowane zostały miasta bułgarskie ale już na czwartej pozycji mamy Rybnik, a dalej jest już, jakby to powiedział komentator piłkarski, „biało-czerwono”. Piątym najbardziej zanieczyszczonymi miastem jest Wodzisław Śląski, a zaraz za jego plecami – Opoczno (6.). Sucha Beskidzka (7.), Godów (8.), a dopiero na jedenastym miejscu znajduje się Kraków ex aequo ze Skawiną. Dominacje Polski rankingu zawartości toksyn ukazują liczby. Aż 33 z 50 najbardziej zanieczyszczonych miast Unii Europejskiej leży pomiędzy Nysą a Bugiem.

– Zły stan powietrza nie był nigdy wyłącznie problemem Krakowa, jak często jest to przedstawiane. Ten raport jest tego najlepszym potwierdzeniem. To problem ogólnopolski wymagający przede wszystkim natychmiastowych działań związanych z wprowadzeniem na poziomie parlamentu i rządu zmian w prawie dotyczących wprowadzenia, przede wszystkim, limitów jakościowych dla paliw stałych i kotłów na paliwa stałe. Ta zmiana wydaje się być fundamentalna aby mieszkańcy polskich miast, w tym Krakowa, mogli odczuć istotną poprawę jakości powietrza. Co więcej gdyby raport odniósł się również do poziomów stężeń pyłów PM 10 jestem przekonany, że Kraków znalazłby się  jeszcze dalej od czołówki. Raport potwierdza też tezę, którą stawiamy od dawna, dotyczącą przyjęcia niewłaściwej metodyki obliczeniowej w raporcie Europejskiej Agencji Środowiska z 2013 roku, w której Kraków znalazł się na niechlubnym 3 miejscu wśród najbardziej zanieczyszczonych miast w Polsce. – komentuje Witold Śmiałek, Doradca Prezydenta Krakowa ds. Jakości Powietrza

Warto zwrócić uwagę, że nie wszystkie polskie miasta prowadzą badania pomiarowe. Z danych Urzędu Miasta Krakowa wynika, że w Polsce w ramach Państwowego Monitoringu Środowiska pomiary pyłu PM2.5 wykonywane są na około 35 stacjach, a frakcji PM10 na około 100. – Liczby te mogą ulegać zmianie w ramach rozbudowy sieci pomiarowej – informuje Śmiałek.

Autorzy opracowania wzięli pod lupę poziom pyłu zawieszonego PM2.5, który według uczonych stanowi największe zagrożenie dla zdrowia człowieka wśród zanieczyszczeń atmosferycznych. PM2.5 to pył zawieszony o średnicy 2.5 mikrometrów. Jak podaje WHO,  długotrwały wdychanie tej mieszanki, nawet w mniejszych dawkach, skraca średnią długości życia, a ekspozycja na wysokie stężenie pyłu powoduje wzrost liczby zgonów z powodu chorób układu oddechowego i krążenia.

Komentarze

Redakcja nie zgadza się na żadne komentarze zawierające nienawistne treści. Jeśli zauważysz takie treści, powiadom nas o tym.
  1. Pszczyna to malutkie i słabo zaludnione miasteczko bez przemysłu. Dlaczego takie zanieczyszczone? Bo przebiega przez nie najruchliwsza i najbardziej zakorkowana droga w regionie. Jakoś tego nikt otwarcie nie powie, że to spaliny zabijają i powodują raka płuc i kilka innych…

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz także

Przeciwko umorzeniu śledztwa w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej

Kilkaset osób demonstrowało 9 listopada w Warszawie pod Ministerstwem Sprawiedliwości w zw…