Minister Brudziński podczas spotkania z szefami związków zawodowych w MSWiA miał przekazać policjantom ofertę, która ma szansę skutecznie zakończyć protesty trwające od lipca. To pełnopłatne L4, podwyżki (300 zł od stycznia 2019 i 250 zł od lipca przyszłego roku). Ministerstwo wycofa się również z progu emerytalnego 55 lat.
Jak nieoficjalnie dowiedzieli się dziennikarze TVN24, takie propozycje miały paść na spotkaniu, a związkowcy uznali je za atrakcyjne. „To kończy nasz protest” – miał powiedzieć jeden z funkcjonariuszy obecnych na spotkaniu. Ponoć powiedział też, że „niezliczone spotkania z wiceministrem Zielińskim nie przynosiły żadnego efektu. Za to kilka z ministrem Brudzińskim wystarczyło”.
Jak zarzekał się Rafał Jankowski, przewodniczący policyjnego związku zawodowego, nie podpisano żadnego dokumentu – najpierw oferta ministerstwa musi zostać przedyskutowana w wojewódzkich strukturach. Oficjalnej deklaracji o zawieszeniu protestów również na razie nie ma. Ale szefowie związków są dobrej myśli. Policjanci oprócz pełnopłatnych zwolnień, podwyżek i korzystniejszych rozwiązań emerytalnych zyskaliby również płatne nadgodziny (teraz mogą wyłącznie odbierać wolne).
Policjanci protestują od lipca. Zaczęli od rezygnacji z wystawiania mandatów, później doszedł strajk włoski i zapowiedź ogólnopolskiej demonstracji pod oknami kancelarii premiera. Do protestu policjantów dołączyły inne służby mundurowe: funkcjonariusze Straży Granicznej, Państwowej Straży Pożarnej, Służby Więziennej, a także cywilni pracownicy resortu spraw wewnętrznych.
Przeciwko umorzeniu śledztwa w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej
Kilkaset osób demonstrowało 9 listopada w Warszawie pod Ministerstwem Sprawiedliwości w zw…
Z Lenina: państwo policyjne to takie państwo, w którym policjant zarabia więcej niż nauczyciel.