Nie da się ocenić propozycji PiS, o dodatkowym wolnym dniu od pracy 12 listopada, inaczej niż jako pustego gestu.

Projekt ustawy związany jest ze 100-leciem odzyskania niepodległości przez Polskę w 1918 roku. Jak głosi projekt ustawy: „Dodatkowy wolny dzień pozwoli Rodakom na godne uczczenie 100. Rocznicy odzyskania przez Polskę Niepodległości, wydłuży czas uroczystości do trzech dni, tj od 10 do 12 listopada 2018 roku”.

Autorzy projektu widać uznali, że jeżeli 11 listopada wypada w tym roku w niedzielę, to obywatele zbyt słabo uzmysłowią sobie szczęście, jakie im przypadło z okazji święta i potrzeba im jeszcze jednego dnia na uświadomienie sobie tego faktu.

Politycy opozycji zwracają uwagę, że ta decyzja oczywiście kosztować będzie budżet państwa z powodu zaniechania pracy przez obywateli. Ryszard Petru pytał nawet, czy to ma być wiejskie wesele, trwające tydzień i czy państwo na to stać. Marek Jakubiak z Kukiz ’15 nawet drwił, że 12 listopada został uchwalony przez rządzącą partię, ponieważ 11 listopada będzie impreza, która następnego dnia wymaga poprawin. Jerzy Meysztowicz z .Nowoczesnej uznał to za absurdalny pomysł.

patronite

Ale nie wszyscy będą świętować. Na radość ze świętowania 100 lecia niepodległości nie zasłużyli pracownicy handlu, kierowcy, spedytorzy oraz świadczący usługi elektroniczne np. pracownicy sklepów internetowych. Oczywiście pracować też będą pracownicy w zawodach tzw. ruchu ciągłego.
Mimo sprzeciwu opozycji ustawa głosami PiS oczywiście przeszła.

Jednorazowy dzień wolny od pracy poza tym, że w istocie jest forma niepotrzebnego nikomu prezentu, to dzieli ludzi na świętujących i tych, którzy pracować muszą. Nie tworzy uroczystej atmosfery a poczucie niesprawiedliwości.

Komentarze

Redakcja nie zgadza się na żadne komentarze zawierające nienawistne treści. Jeśli zauważysz takie treści, powiadom nas o tym.
  1. Ludzie miesiącami czekają na wizyty u lekarzy specjalistów, niektórzy tylko w poniedziałki przyjmują. Co teraz z terminami wizyt? Huraaa, uchwalili, a nie myśleli o konsekwencjach! Takie rzeczy trzeba robić z odpowiednim wyprzedzeniem, np. rocznym, a nie na ostatnią chwilę, bo 12 listopada będzie rocznica premiery „O dwóch takich co ukradli księżyc”!

  2. To co my teraz? Walczymy o dłuższy czas pracy dla polskiego pracownika? LEWICA?
    Cóż niektórzy zrobią wszystko byle, żeby anty-PiS…

  3. A czy w „normalne” dni wolne od pracy mogą świętować wszyscy? Nie, zawsze są takie miejsca, w których się w święta pracuje. Nie rozumiem więc podkreślania w tym wypadku, że ten dzień wolny jest „nie dla wszystkich”. Nie ma takich dni wolnych, które byłyby dla wszystkich, bo wtedy państwo i społeczeństwo by przestało w taki dzień funkcjonować.

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz także

Przeciwko umorzeniu śledztwa w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej

Kilkaset osób demonstrowało 9 listopada w Warszawie pod Ministerstwem Sprawiedliwości w zw…