Kandydat Kukiz kontynuuje swoje wygłupy. Tym razem w Telewizji Polskiej załamywał ręce nad ciężkim losem przedsiębiorców. Pomyliły mu się również wskaźniki statystyczne i liczby.
Muzyk był gościem programu „Dziś Wieczorem” w TVP. Tradycyjnie jego wypowiedzi były niespójne i chaotyczne. Nieprzygotowany do występu kandydat operował również nieprawdziwymi danymi. – Władza wypędziła trzy miliony ludzi z Polski – grzmiał w studio. Tymczasem Główny Urząd Statystyczny liczbę emigrantów szacuje na 2 mln.
Według kandydata, który usilnie stara się pozować na polityka prospołecznego główną przyczyną exodusu są wysokie koszty pracy oraz złe warunki do prowadzenia działalności gospodarczej.
[blocktext align=”right”]– Trzeba doprowadzić do tego, aby ci Polacy mogli wrócić do Polski. Trzeba stworzyć warunki dla zaistnienia gospodarki wolnorynkowej i pracy – przekonywał.[/blocktext]Kukiz powiedział również, że praca w Polsce „jest w 60 proc. opodatkowana”. Również w tym wypadku kandydat minął się z prawdą. Koszty pracy w Polsce, przy uwzględnieniu podatków, składek na ubezpieczenie społeczne, premii oraz pozostałych obciążeń ponoszonych przez właścicieli firm wynoszą bowiem jedynie 16,7 proc przy średniej UE na poziomie 23,7 proc.
Paweł Kukiz po raz kolejny pokazał, że jego wizerunek „człowieka ludu” jest jedynie marketingową zasłoną, za którą kryje się klasycznie neoliberalny światopogląd, a kandydatowi bliżej zdecydowanie do egoizmu społecznego w wykonaniu Janusza Korwin-Mikkego niż do jakiejkolwiek grupy walczącej o równość i sprawiedliwość.
Przeciwko umorzeniu śledztwa w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej
Kilkaset osób demonstrowało 9 listopada w Warszawie pod Ministerstwem Sprawiedliwości w zw…
Na około sami idioci ,tylko Wy jesteście idealni.Marzy wam się władza ,a najlepiej z opozycją na czele z tym co to nigdy nie współpracował ,a zapewnił wam uwłaszczenie i bezkarność do końca życia.
Każda księgowa wie, że od dochodu brutto potrącenia wynoszą od 1/4 aż do niemal 1/3 pensji. Piszecie bzdury.