Działacze i działaczki Organizacji Młodzieżowej PPS, Młodych Razem oraz kolektywu Spółdzielnia Praktyk Wywrotowych postanowili pokazać Emmanuelowi Macronowi, że nie wszyscy w Polsce odnoszą się do niego ze ślepym zachwytem. Podczas wizyty francuskiego prezydenta na Uniwersytecie Jagiellońskim zademonstrowali solidarność z Żółtymi Kamizelkami oraz uczestnikami trwającego od 5 grudnia strajku generalnego nad Sekwaną.

W deszczową pogodę w pobliżu budynku Collegium Novum stanęło w żółtych kamizelkach dziesięcioro aktywistów i aktywistek. Swoim wyglądem wyróżniali się w niewielkim tłumie gapiów, którzy chcieli zobaczyć przybycie bardzo starannie ochranianego przez policję Macrona na teren uczelni. Do spontanicznego zgromadzenia już na miejscu dołączył jeszcze jeden młody człowiek z transparentem, na którym zapisano „Macron do detronizacji – stop Afryki okupacji” oraz mężczyzna z flagą bretońską, pochodzący z tego regionu Francji.

Gdy prezydent Francji pojawił się na horyzoncie, zebrani zawołali w jego stronę „Anti-Macron”, „A, a, anticapitalista” oraz „C’est la lutte finale” (Bój to jest nasz ostatni).

fot. OM PPS

– Jako że nasz akcja polegała głównie na pokazaniu Macronowi, że kamizelki nie opuszczą go na krok, gdziekolwiek by nie był, kiedy wraz ze świtą wszedł do budynku skończyliśmy krzyczeć i staliśmy jeszcze wspólnie. Wtedy policja zaprosiła nas do radiowozów i spisała, ale jako że w żadnym przypadku nie złamaliśmy prawa jesteśmy pewni, że to była rutynowa procedura, w związku z organizacją zgromadzenia spontanicznego – opowiada Portalowi Strajk Michał Sieniawa, aktywista Organizacji Młodzieżowej PPS i uczestnik protestu.

Wyrazy uznania należą się socjalistycznej młodzieży z Krakowa tym bardziej, że przedstawiciele parlamentarnego klubu Lewicy oraz tworzących go partii nie uznali za stosowne przypomnieć, jaką politykę prowadzi we własnym kraju fetowany nad Wisłą Emmanuel Macron. Po ponad roku wielkiego konfliktu społecznego i ponad dwóch miesiącach strajku generalnego, popieranego przez 70 proc. społeczeństwa, trudno już widzieć w nim „odnowiciela Europy” czy jakąkolwiek nadzieję dla lewicy. A jednak kandydat Lewicy Robert Biedroń, komentując jego przyjazd, wyrażał się o nim z wielkim uznaniem, chwaląc go za to, że „bierze na klatę trudne decyzje” i zarządza „świeckim państwem” (to akurat powstało we Francji na długo przed Macronem).

patronite

Komentarze

Redakcja nie zgadza się na żadne komentarze zawierające nienawistne treści. Jeśli zauważysz takie treści, powiadom nas o tym.
  1. 3 organizacje reprezentowane przez 9 osób…. o kurcze, słabo, jak na ruch o jakichkolwiek aspiracjach.

    Co nie zmienia postaci rzeczy, że przedmówcy słusznie zauważają to, co zauważają.

  2. Niech ta lewicowa młodzież spyta swego duchowego guru Warufakisa dlaczegóż przed wyborami w „żabojadowie” pisał sążniste elaboraty pt. ” europejska lewica winna trzymać kciuki za wyborem Macrona” lub wręcz „francuska lewica w drugiej turze winna poprzeć Macrona”………………
    Chcieliśta „lewicowego” Macarona Babuni to mata a teraz klaso robotnicza nie maż się, chłopaki nie płaczą!!!
    Rację ma Skorpion i Fago, lewicowość bubków pokroju Macrona czy Biedronia ma podłoże li tylko LGBTQWERTY, socjal maja głęboko w swych „kakaowych oczętach”.
    Chyba kiedyś w jakimś wpisie kolega Skorpion słusznie zauważył, że ględzenie i wzięcie sobie na sztandary przez lewicę tematu LGBTQWERTY jako coś najważniejszego jest z ich strony zaje.biście sprytne — tenże temat to możliwość bezustannego pustego gadania i nie trza się wysilać w WIELIKICH problemach socjalnych, wszak rażniej prawić o „du.pie marynie” niż mierzyć się z tematami o których pisze mój przedmówca Skorpion.

  3. Nooo naprawdę liczna ta ,,demonstracja” jak wszyscy diabli! Maccaron na pewno w pampersa narżnął… ze śmiechu!
    Kolejną pomyłką jest uznawanie Biedronia za lewicowca (chyba że mówimy wyłącznie o sferze światopoglądowej).

    1. Scorpio sam wcześniej pisałeś jaką teraz mamy młodzież, aż dziw bierze że po takim 30 letnim praniu łbów jest ich chociaż tyłu. Łatwo pisać i krytykować, może oni zapytają nas czemu my stare capy na du.. siedzimy? Co do Biedronia dzięki, trzeba pisać prawdę mówienie o nim lewicowiec jest skandaliczne. Jeśli bycie lewicowcem ma się sprowadzać tylko w odniesieniu do stosunku do mniejszości seksualnych to czas umierać..

    2. Ja swoje ,,odbębniłem” w 1980-83. Dziś jak 60-ka na karku i roboty ,,po kokardę”, po prostu nie da się…
      Ponadto nie zgadzam się z charakterem współczesnej ,,lewicy” i prezentowaną przez nią hierarchią ważności postulatów lewicowych. Wybijane na pierwszy plan postulaty ,,równościowe” znajdują się dość daleko na mojej liście tego co należy zrobić. Bo pod tym względem jesteśmy wśród pięciu najlepiej radzących sobie państw Europy!
      Jednak w sferze rozwarstwienia dochodowego również przodujemy! – A to jest na jednym z pierwszych miejsc mojej listy. Państwo powinno prowadzić politykę zasypywania tych nierówności – a jest wprost przeciwnie! I widząc to ,,lewica” poza jakimiś nieśmiałymi dygnięciami w stronę elektoratu nie robi w zasadzie nic jako organizacja.
      I jak widzę – stary tetryk-praktyk ma chyba rację. Głoszę takie poglądy od lat, jestem często za nie rugany (bo przecież faszyzm) ale walka z tym pseudo-faszyzmem jakoś nie nabija lewicy popularności.
      Myślę, ze kolejność powinna być zupełnie inna.
      – Wzrost najniższych dochodów, tak aby zapewniały zaspokojenie co najmniej minimum potrzeb (nie tylko życiowych, ale i kulturalnych.
      – Osiągniecie stanu bezpieczeństwa socjalnego – kiedy przeciętny Kowalski nie będzie się bał utraty pracy,
      – Zaspokojenie głodu mieszkaniowego bez niszczenia powyżej wspomnianego bezpieczeństwa,
      – i dopiero tu wszystkie postulaty o charakterze społecznym, kulturalnym i innym – w przemyślanej kolejności.
      Od dłuższego już czasu o tym wspominam – i groch o ścianę. Nie tylko ze strony polityków, ale o zgrozo! ze strony ,,lewicowych” dziennikarzy.
      I to drugie to chyba zwyczajne kunktatorstwo – w obawie przed oskarżeniami o ,,populizm”.

    3. W pełni się zgadzam z tym jaka powinna byc kolejnośc działań lewicy trafne spostrzezenia. Inna lewica nie ma racji bytu bo to nie jest lewica. Wkurza mnie oklepany do bólu slogan na sztandarze liberałów na którym jest napisane prze głupawe słowo poplizm. Pozdr

    4. Lewica błysła enteligiencją za Genosse Mjóllera. I pokazała, że lewicowość polega na takim samym grabieniu narodu, jak to robili styropianowcy. Od tej pory każda jedna „lewica” ma na sztandarach Balcerka, a w portkach LGBT itd.

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz także

Przeciwko umorzeniu śledztwa w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej

Kilkaset osób demonstrowało 9 listopada w Warszawie pod Ministerstwem Sprawiedliwości w zw…