To już pewne od 1 września Przewozy Regionalne likwidują pociągi InterREGIO, REGIOEkspress oraz InterREGIO bus. Kursy zniknęły już z wyszukiwarek internetowych oraz systemu sprzedaży biletów.
Największy przewoźnik kolejowy w Polsce likwiduje pociągi łączące między innymi Warszawę ze Szczecinem, Poznań z Warszawą i Frankfurtem nad Odrą, Zakopane z Katowicami czy Hajnówkę z Warszawą. Na liście odwołanych połączeń znajdują się pociągi: „Mewa”, „Portowiec”, „Warta”, „Drwęca”, „Mamry”, „Spodek”, „Lednica”, „Szyndzielnia”, „Giewont”, „Białowieża”, „Kowalski” i „Schmidt”. Wszystkie były uruchamiane przez przewoźnika na własnym rachunku ekonomicznym – bez dotacji z budżetu państwa lub samorządów.
O zamiarach likwidacji tanich i popularnych kursów InterREGIO informowaliśmy kilkakrotnie, pisząc o planie restrukturyzacji Przewozów Regionalnych przygotowanym przez prezesa spółki Tomasza Pasikowskiego oraz odpowiedzialną za kolej Minister Marię Wasiak.
To nie koniec niekorzystnych wiadomości dla tych pasażerów, których nie stać na podróż drogimi pociągami spółki PKP Intercity. W najbliższym czasie najprawdopodobniej zostaną zlikwidowane pociągi InterREGIO, łączące Łódź z Warszawą. Mają je zastąpić składy Kolei Mazowieckich i Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej. Marszałek województwa łódzkiego Witold Stępień wielokrotnie powtarzał, że będzie dążyć do przejęcia przewozów w swoim województwie przez Łódzką Kolej Aglomeracyjną, spółkę samorządu województwa.
Niepewny jest również los połączeń InterREGIO z Grodna do Ełku i Małkini. Te pociągi na razie dotuje budżet państwa, ale nie wiadomo jak długo utrzyma się ten stan. Przypomnijmy, w marcu tego roku Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju nagle przestało dopłacać do podobnych połączeń z Poznania do Frankfurtu nad Odrą.
Na likwidacji pociągów InterREGIO i REGIO Ekspres najbardziej ucierpią niezamożni pasażerowie, zwłaszcza nauczyciele i osoby niepełnosprawne, którym w tych pociągach przysługują większe ulgi ustawowe niż w kursach TLK, uruchamianych przez PKP Intercity.
PKP również przygotowują inną niemiłą niespodziankę dla swoich pasażerów. Zmniejszona została pula tanich biletów za 49 zł na pociągi Ekspresowe i Pendolino, a od grudnia pociągi TLK w kierunku Krakowa i Gdańska pojadą okrężną trasą. Będą więc droższe i wolniejsze niż dotychczas. Szacuje się, ze podróż dotowanymi z budżetu pociągiem TLK z Warszawy do Krakowa zajmie około 4, 5 godziny, a nie jak dotychczas ok. 3.
[crp]Przeciwko umorzeniu śledztwa w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej
Kilkaset osób demonstrowało 9 listopada w Warszawie pod Ministerstwem Sprawiedliwości w zw…