Protesty przeciwko zaostrzeniu prawa aborcyjnego w Polsce odbędą się aż w 58 miastach na świecie – głównie w Europie, ale także w Chinach, Australii czy Stanach Zjednoczonych. Islandki nagrały nawet specjalny film, w którym wyrażają solidarność z kobietami znad Wisły.
Aż osiem demonstracji w Wlk. Brytanii, cztery we Francji, trzy w Norwegii, w Niemczech, Szwecji, USA i Irlandii, po dwie w Hiszpanii i Kanadzie i w wielu, wielu innych miejscach – cały świat okazuje solidarność z kobietami w Polsce, które dzisiaj mają masowo odmówić pracy w proteście przeciw projektowi ustawy autorstwa Ordo Iuris. Specjalny film nagrały z tej okazji także kobiety z Islandii, na których wzorują się organizatorki „strajku kobiet”. To tam w 1975 roku zorganizowano podobne wydarzenie, a pracy odmówiło wówczas 90 proc. obywatelek. Dzisiaj namawiają Polki do tego, żeby przeciwstawiły się posłom i pomysłodawcom ustawy, która ma doprowadzić do całkowitego zakazu przerywania ciąży, również kiedy zagrożone jest zdrowie ciężarnej, płód obciążony jest poważnymi wadami albo ciąża jest wynikiem gwałtu czy kazirodztwa. Swoje zdjęcia z kartką z napisem #czarnyprotest przysyłają także kobiety z Tajwanu, Palestyny czy Meksyku.
O sytuacji w Polsce piszą światowe media – m.in. „The Independent”, „The Guardian”, „Al Jazeera”, „Telegraph” czy „Russia Today”.
Imponująco wygląda także mapa protestów w Polsce – będzie ich ponad 150. Organizatorki zachęcają do wychodzenia na ulicę, a przede wszystkim – do udziału w strajku generalnym. Te kobiety, które nie będą w stanie wziąć wolnego, namawiane są do okazania symbolicznej solidarności: ubrania się na czarno albo chociaż założenia czarnej opaski na ramię.
Putin: jesteśmy gotowi do wojny jądrowej
Prezydent Rosji udzielił wywiadu dyrektorowi rosyjskiego holdingu medialnego „Rossija Sego…
To nie jest ważne, czy przejdzie katiolski projekt antyaborcyjny, czy PiSdziecki, ważne jest, że to kobieta ma rodzić, więc tylko ona może decydować czy to zrobi.
A strajk? Poszumią, poszumią, a kaczor i tak zrobi swoje. Bo on lubi koty, a nie kobiety.
Kobiety i mężczyźni ci co mają „coconas” rozliczą PiS przy wyborach! „Nie pomoże im święty boże”.
Zmierzch rządu PiS-u i kleru w Polsce coraz bliższy!
Pozdro.