Od najbliższej soboty 20 marca kina ponownie zostaną zamknięte. Na ten moment prawdopodobnie do 9 kwietnia, jednak rzeczywistość pandemiczna często okazuje się być zdradliwa. W związku z tym filmowy PKS musi zjechać z głównej drogi i przyjrzeć się najnowszej platformie VOD w naszym kraju – Nowe Horyzonty.
Jako że możliwość pójścia do kina jest aktualna jeszcze tylko dziś lub jutro, dzisiejszy kurs filmowego PeKaEsu skupi się na 15 filmach dostępnych na wspomnianej platformie, które prezentują progresywny, feministyczny lub szerzej – lewicowy światopogląd. Aby zadbać o różnorodność, będą to filmy z różnych części świata, wpisujące się w różne gatunki oraz, co najważniejsze – przedstawiające nieoczywistą narrację. Najtańszy pakiet pozwalający na dostęp do platformy wynosi 49zł i pozwala obejrzeć 15 produkcji. Poniżej znajdziecie tytuły, których wybór sprawi, że nie zmarnujecie pieniędzy.
Przynęta (2019) – film brytyjskiego reżysera Marka Jenkina opowiada o realiach życia w miasteczku turystycznym, kapitalizmie oraz gentryfikacji. Zwyciężył na 19. festiwalu Nowe Horyzonty, który odbył się we Wrocławiu. Podczas tej edycji zobaczyć można było także obraz Kantemira Bałagowa – Wysoka dziewczyna (2019). Intymny, nieco ascetyczny klimat nie umniejsza dramatyzmu historii: film Bałagowa traktuje o trudnościach życia w czasie wojny, okupacji i przede wszystkim straszliwej biedzie.
Aby wyjść na chwilę z depresyjnych klimatów, czas polecić dwie komedie. Pierwszą z nich będzie Paterson (2016) w reżyserii mistrza amerykańskiego kina, Jima Jarmuscha. Monotonna opowieść o kierowcy autobusu, miłości i dążenia do artystycznego spełnienia operuje tak absurdalnym humorem, że momentalnie poprawia nastrój. Pozostając w klimacie czarnej komedii, warto wspomnieć o filmie Skarb (2015) stworzonym przez rumuńskiego reżysera – Corneliu Porumboiu. Historia o poszukiwaniu skarbu i skorumpowanej policji delikatnie krytykuje ludzkie słabości na podstawie relacji trzech mężczyzn.
Pozostając w Rumunii, zbrodnią byłoby nie polecić filmu Sieranevada (2016). Cristi Puiu opowiedział w nim uniwersalną historię rodzinnego spotkania przy wspólnym posiłku. Konflikt pokoleń, wspomnienia starego, w niektórych kwestiach lepszego systemu oraz nieoczywiste zakończenie przynoszą naprawdę dużo radości podczas seansu. O relacjach, ale w znacznie lżejszy sposób opowiada także Frances Ha (2012) w reżyserii Noaha Baumbacha. Lekka, momentami dowcipna i do bólu szczera komedia opowiada o dążeniu do wolności, realiach artystycznej bohemy i przyjaźni jest znakomitym wyborem na wieczorny seans.
Kolejny film o przyjaźni i girl power, który trzeba zobaczyć to Maiden (2018) – dokument o grupie żeglarek, które przeciwstawiły się patriarchalnym regułom i ukończyły skrajnie niebezpieczne regaty Whitbread Round the World Race. I jeszcze trochę tematyki wodnej: warto wspomnieć o filmie Zama (2017), który łamie stereotyp o tym, że każdy Europejczyk biorący udział w kolonizacji świata był pewny siebie, bogaty i uprzywilejowany.
Nowe Horyzonty oferują całą sekcję filmów o tematyce LGBTQ+. Można tam znaleźć perełki z ostatnich lat, takie jak Carol (2015), Dumni i wściekli (2014), Służąca (2016), 120 uderzeń serca (2017), Ból i blask (2019) czy Portret kobiety w ogniu (2019). O wszystkich wymienionych queerowych tytułach możecie przeczytać w naszej propozycji 30 filmów na Pride Month.
Na koniec – aby poczuć, czym jest nowohoryzontowa sekcja NOCNE SZALEŃSTWO, a bardzo do niej zachęcam, chciałbym polecić wszystkim film francuskiego reżysera kina autorskiego, Gaspara Noe – Climax (2018). Historia grupy tanecznej, która podczas imprezy pada ofiarą sangrii, do której ktoś dodał narkotyków. Psychodeliczny trans, seksualne uniesienia i niekończący się, jak wskazuje tytuł, climax powoduje, że obraz Gaspara Noe jest jedynym w swoim rodzaju doświadczeniem.
Ladino w Stambule, albo Netflix kontra Erdoğan
Klub (Kulüp, 2021-2022) w reżyserii Serena Yüce i Zeynep Günay Tan to kolejny po Etosie (B…