Kogo minister Przemysław Czarnek mógł powołać na pełnomocnika ds. podstaw programowych i podręczników? Oczywiście człowieka, który o szkole myśli w podobny, konserwatywny, ostro prawicowy sposób.

Jak dowiedział się Onet, wskazane stanowisko obejmie Artur Górecki – doktor historii, teolog, nauczyciel i dyrektor szkół katolickich, a wreszcie publicysta związany z kwartalnikiem Christianitas oraz członek rady programowej Spotkań w prawdzie – cyklicznych prelekcji i dyskusji współorganizowanych przez Ordo Iuris, archidiecezję warszawską oraz wspomniany kwartalnik właśnie. Spotkania, jak tłumaczą organizatorzy, adresowane są do „do osób zainteresowanych poszerzeniem wiedzy na temat źródeł i przebiegu współczesnych procesów podważających naturalny ład społeczny oraz chrześcijańską tożsamość naszej kultury”. W ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy uczestnicy mogli dowiedzieć się m.in. jak przepadła chrześcijańska tożsamość Europy, dlaczego Jezus nie błogosławi związkom homoseksualnym i kim są dzieci rewolucji seksualnej. Sam Artur Górecki wygłosił w ramach cyklu wykład pt. „Dokąd zmierzasz szkoło? O bezdrożach edukacji”.

Nie było to jedyne publiczne wystąpienie Góreckiego na podobny temat – był już gościem innych konserwatywnych inicjatyw, opowiadając o zaletach edukacji klasycznej jako alternatywy dla obecnych praktyk dydaktycznych. Co kryje się pod pojęciem edukacji klasycznej? Jak tłumaczy jeden z jej propagatorów, w systemie tym „ostatecznym celem wychowania i nauczania nie jest zdobycie pracy oraz bogactwa, lecz wieczność oraz przygotowanie do jej zdobywania. Współcześnie element religijny, działanie łaski w wychowaniu, to pojęcia jakby z kosmosu dla decydentów oświatowych. Oczywiście wykształcenie powinno służyć także zdobyciu dobrego zawodu tu na ziemi, ale jest to cel szczegółowy”.

Zespoły pod kierownictwem teologa i historyka, który aktywnie promuje taki model edukacji, zabrał się teraz za przegląd podręczników do języka polskiego, historii i wiedzy o społeczeństwie. Na razie pod kątem zdolności z podstawami programowymi.Wiadomo jednak, że minister Czarnek zamiary ma ambitne. Chce skończyć z „pedagogiką wstydu”, którą podobno ociekają polskie podręczniki, wzmocnić przekaz dotyczący nauk Jana Pawła II i dodać – tak – jeszcze więcej treści patriotycznych. Bliski Ordo Iuris ekspert będzie miał co robić. Jak obawia się ruch Nie dla Chaosu w Szkole, walczący o rozsądne, modernizacyjne zmiany w polskiej oświacie, „poglądy pana Góreckiego na edukację mogą wskazywać, że nie będzie się on chciał zatrzymać na rewizji podręczników”.

patronite
Redakcja nie zgadza się na żadne komentarze zawierające nienawistne treści. Jeśli zauważysz takie treści, powiadom nas o tym.

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz także

Przeciwko umorzeniu śledztwa w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej

Kilkaset osób demonstrowało 9 listopada w Warszawie pod Ministerstwem Sprawiedliwości w zw…