Uchodźcy w Bretanii / fot. francebleu.fr

W 2016 roku Niemcy dobrowolnie opuściło 55 tys migrantów. W tym czasie przymusowo zostało wysiedlonych z Republiki Federalnej 25 tys osób.

Uchodźcy w Bretanii / fot. francebleu.fr
/ fot. francebleu.fr

Federalny Urzędu Migracji i Uchodźców (BAMF) podał, że najliczniejszą grupą, która opuściła Niemcy są Albańczycy, których wyjechało 15 tys. Kolejne miejsca zajmują mieszkańcy Serbii, Kosowa i Iraku – po 5 tys. osób. Rośnie też liczba wracających przede wszystkim do Afganistanu, Iranu i Iraku. Tylko do Afganistanu wróciło z Niemiec ponad 3,2 tys. ludzi, czyli dziesięciokrotnie więcej niż rok wcześniej.

Osoby, które zgadzają się na powrót do ojczyzny, mają zapewnioną od państwa niemieckiego pomoc finansową, obejmującą koszty podróży, wydatki w podróży i środki na rozpoczęcie nowego życia we własnym kraju. Ich wysokość zależy od państwa do którego zmierzają i wieku dzieci.

Rząd Niemiec zamierza zwiększyć wsparcie finansowe dla takich osób. W lutym ministerstwo spraw wewnętrznych uruchomi program, w ramach którego migranci będą otrzymywali dodatkowy „pakiet na start” tym wyższy, im wcześniej zdecydują się na powrót. Według projektu pięcioosobowa rodzina, który zdecyduje się na powrót, nie czekając na negatywny wynik procedury azylowej, może liczyć na 4,2 tys. euro dodatkowej pomocy. Oferowane są dodatkowe programy wsparcia, np. dla osób, które po powrocie chcą w swoim kraju otworzyć sklep i przedstawią dobry biznesplan.

Z kolei niemieckie ministerstwo ds. współpracy gospodarczej i rozwoju zamierza uruchomić program „Migracja i rozwój”, w ramach którego migrantom będą oferowane konsultacje i pomoc w reintegracji w Maroku, Tunezji, Nigerii, a także Kosowie, Serbii i Albanii. Akcję uzupełnia projekt, na który rząd w Berlinie przeznaczył 150 mln euro przez najbliższe trzy lata.

Komentarze

Redakcja nie zgadza się na żadne komentarze zawierające nienawistne treści. Jeśli zauważysz takie treści, powiadom nas o tym.
  1. Życie w Niemczech nie okazało się tak atrakcyjne jak sobie wyobrażali lub słyszeli o tym, więc emigrują. Pisanie o wysiedleniach brzmi niemal tak dramatycznie jak o rugach pruskich. Zupełnie niepotrzebne sformułowanie w kontekście wyjazdu wielu tysięcy ludzi, którzy sami dobrowolnie wcześniej do Niemiec przybyli. Często ,,korzystając” z cudzego nieszczęścia podając się za uchodźców, czyli kłamiąc . Przecież Ci ludzie otrzymują pomoc finansową i są dla nich przewidywane programy pomocowe. Na ile będzie skutecznie

  2. Odnośnie informacji pt. Niemieckie media rozbijają mit polskiego kierowcy-bohatera
    TVN24 donosi: Prokuratura dementuje informacje „Bilda”. Polak nie mógł zginąć kilka godzin przed zamachem
    Czy o tym też napiszecie?

    1. A w Smoleńsku nie mogła nie rosnąć pancerna brzoza, putinowskimi rencami zasadzona.

    2. A po co mają pisać skoro można się o tym dowiedzieć z tvn24, spoko jest właśnie strajk, że można tu znaleźć info, którego nie sposób usłyszeć w reżimowych czy liberalnych mediach.

    3. Tytus oczywiście jaja sobie robisz, prawda? Przecież 90 proc. info na tym portalu pochodzi z TVN lub z Gaz.Wyb.
      PS
      Spróbuję wkleić skąd pochodzi ta ale nie wiem czy cenzor puści

    4. Acha, oczywiście informacja z „Bilda”, że Polak został zabity wcześniej, też została zaczerpnięta z TVN24

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz także

Przeciwko umorzeniu śledztwa w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej

Kilkaset osób demonstrowało 9 listopada w Warszawie pod Ministerstwem Sprawiedliwości w zw…