Zamiast złożenia kondolencji po ostatnim zamachu terrorystycznym w Londynie premier Beata Szydło wyraziła opinię, iż zamach ten jest wynikiem zbyt łagodnej polityki wobec imigrantów. Tego samego dnia brytyjskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych… złagodziło ją jeszcze bardziej.  niektóre zasady polityki imigracyjnej przyznając status uchodźców wszystkim osobom przybywającym z Syrii.

twitter.com

Ze swoim komentarzem Beata Szydło wyraźnie się pospieszyła. W momencie, gdy wypowiadała te słowa, policja brytyjska jeszcze nie podała danych co do osoby zamachowca, twierdząc jedynie, że prawdopodobnie miał on „powiązania islamskie”. Jednak już tego samego dnia podano do wiadomości, że zamachu dokonał osobnik urodzony i stale zamieszkały w Wielkiej Brytanii.

– Słyszałam często w Europie: nie łączcie polityki imigracyjnej z terroryzmem, (…) nie da się jednak tego nie łączyć – oświadczyła Beata Szydło. Premier polskiego rządu wykorzystała też okazję, aby po raz kolejny dokopać Unii Europejskiej. Skrytykowała unijnego komisarza ds. migracji Dimitrisa Awramopulosa, który podczas wizyty w Warszawie chciał jakoby przymusić Polskę do przyjmowania uchodźców. Jak powiedziała Szydło, „Polska nie ulegnie szantażowi Unii”. Nie sprecyzowała niestety, na czym ten szantaż miałby polegać. Łącząc późniejszy o dwa dni zamach w Londynie z przyjmowaniem migrantów chciała ośmieszyć komisarza Awramopulosa, a tymczasem ośmieszyła się sama.

W dniu, kiedy Szydło udzieliła tej wypowiedzi, brytyjski resort spraw wewnętrznych poinformował o złagodzeniu przepisów imigracyjnych dotyczących obywateli Syrii, przyznając im automatycznie status uchodźców. Do tej pory syryjscy studenci dopiero po trzech latach mogli uzyskać pomoc finansową. Co więcej, Syryjczycy, w odróżnieniu od innych uchodźców, nie mieli prawa do uzyskania dokumentów umożliwiających wyjazd zagranicę, co tym samym uniemożliwiało im kontakt z rodzinami przebywającymi w innych państwach. Obecnie te ograniczenia zostały zniesione i imigranci z Syrii zostali zrównani w prawach z osobami przybywającymi z innych krajów. Jak widać, brytyjskie władze niezbyt przejmują się opiniami szefowej polskiego rządu, co dla nikogo nie powinno być zaskoczeniem.

Komentarze

Redakcja nie zgadza się na żadne komentarze zawierające nienawistne treści. Jeśli zauważysz takie treści, powiadom nas o tym.
  1. Co nam pozostało z traktatów rzymskich po 60 latach? Niepokojące jest to, że coraz głośniej mówi się o europejskich podziałach na Unię kilku prędkości. Obecna Unia to płoty, zasieki, totalna inwigilacja, 14 dni bez sądu, możliwość przeszukania mieszkania w godzinach nocnych bez zgody sądu, permanentny stan wyjątkowy, żołnierze z karabinami maszynowymi gotowi do strzału na ulicach unijnych miast. Obywatela można traktować jak śmiecia pod parasolem antyterroryzmu, oto wsza Unia Europejska zasmarkani wazeliniarze!
    Czort z wami i z waszą UE!

  2. Nie wiem gdzie w wypowiedzi premier jest kompromitacja. Czy zatem libijskie służby, które już kilka lat temu informowały, że wśród fali migrantów będą terroryści też się skompromitowały, czy naprawdę autor uważa, że organizacje islamistyczne nie będą wykorzystywały okazji aby infiltrować Europę korzystając z faktu,że przybywają do niej ludzie bez dokumentów. Przecież przy pierwszym kontakcie służby nie mają pojęcia z kim mają do czynienia. Komentujący wyżej piszą o fanatyzmie i mają rację, bardzo dziwię się, że portal lewicowy to bagatelizuje. Czy skoro ataku w Londynie dokonał człowiek urodzony w Wielkiej Brytanii, to problemu nie ma. Otóż jest i to poważniejszy. Podważa to dotychczasowe oceny asymilacji, bo chyba nikt poważny nie sądzi, że poszczególne państwa nie chcą mieć zasymilowanych obywateli na swoją modlę, tylko multi-kulti, w konsekwencji zaś masy obywateli żywiących nieskrywaną niechęć do kultury i tradycji w kraju w którym zamieszkują, chcących narzucić swoje zwyczaje i punkt widzenia świata. Czy na przechodzeniu nad tym do porządku dziennego ma polegać tolerancja?.

  3. I tu przyznaję rację premier Szydło.
    Ściąganie sobie na głowę rzeszy fanatyków – nie służy w żaden sposób interesom tego kraju. Przecież za chwilę powstaną ośrodki kultu, wykładać w nich będą mułłowie pochodzący z AS – rozsadnika islamskiego wahhabizmu. Wystarczy przejrzeć kto prowadzi koraniczne szkolnictwo, a dzięki kontroli nad Mekką ma największy wpływ na wiernych z kręgu kultu proroka i Allaha. Petrodolary w ilościach wprost hurtowych mają w tym zbożnym dziele również niebagatelne znaczenie.
    Wystarczy przyjrzeć się naszym krajowego chowu fanatykom z pro life, rodziny radyja maryja, za nic mają rzeczywistość, dowody naukowe… Ważne jest co guru w kiecce powiedział.
    Próbują za wszelką cenę narzucić swój ,,jedynie słuszny” punkt widzenia wszystkim bez wyjątku.
    Mamy swoich fanatyków. Jeszcze nie strzelają do ginekologów – ale dajcie im tylko karabiny jak w USA…
    Nie importujmy sobie obcych, z ich zupełnie odmiennym pojmowaniem państwa, prawa, z roszczeniowym nastawieniem wobec Europy…

    1. Wystarczy już jednego pasożyta, z którym musimy żyć…oby go szlag trafił!! Doi państwową kasę aż miło. Katolicki pasożyt, robi więcej szkody niż wszyscy mułłowie razem wzięci. Alleluja i od tyłu !! Amen.

    1. ~sru ! pasożycie !! boom już wybuchł, pasożyt katolicki ssie i doi kasę aż miło. Alleluja i od tyłu !!!

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz także

Przeciwko umorzeniu śledztwa w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej

Kilkaset osób demonstrowało 9 listopada w Warszawie pod Ministerstwem Sprawiedliwości w zw…