Kolumbijski Trybunał Pokoju poinformował, że w ubiegłym roku liczba aktów przemocy w tym kraju była najwyższa od czasu podpisania porozumień pokojowych w 2016 roku. Zawarty wtedy w Hawanie układ między kolumbijskim rządem a Rewolucyjnymi Siłami Zbrojnymi Kolumbii (FARC) zakończył trwającą ponad 50 lat wojnę domową.
„Rok 2021 był rokiem największej liczby masakr i masowych przymusowych przesiedleń od czasu podpisania ostatecznego porozumienia pokojowego” – napisano w oświadczeniu Specjalnej Jurysdykcji na rzecz Pokoju (JEP). W ubiegłym roku zarejestrowano 93 masakry, 146 masowych przymusowych przesiedleń, 228 starć między siłami bezpieczeństwa i nielegalnymi grupami bojowników oraz 134 pomniejszych ataków na funkcjonariuszy sił bezpieczeństwa.
Jak wynika z opublikowanego niedawno raportu Biura NZ ds. Koordynacji Pomocy Humanitarnej (OCHA), w 2021 roku ofiarą przymusowych przesiedleń padło prawie 74 tys. Kolumbijczyków. To ponad dwa razy więcej niż w roku poprzednim. Natomiast liczba bezpośrednich ataków na ludność cywilną w 2021 r. wzrosła o 37 proc. – do ponad 2400. „Należy zauważyć, że główną przyczyną przymusowych przesiedleń w Kolumbii są działania niepaństwowych grup zbrojnych wymierzone w ludność cywilną” – możemy przeczytać w raporcie.
Jako główni inicjatorzy przemocy wskazywani są partyzanci Armii Wyzwolenia Narodowego (ELN) oraz oddziały bojowników dowodzone przez Gentila Duarte i Ivána Mordisco – pogrobowców FARC. Regionami najbardziej dotkniętymi działaniami zbrojnymi są północne departamenty Bolívar i Córdoba, Chocó i Valle del Cauca na zachodzie oraz położone w centrum kraju Caquetá i Meta.
Przeciwko umorzeniu śledztwa w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej
Kilkaset osób demonstrowało 9 listopada w Warszawie pod Ministerstwem Sprawiedliwości w zw…
