Zasłynął jako „kapelan narodowców”, do dziś wszystkich wchodzących na jego profil na Twitterze wita cytat ze Stefana Wyszyńskiego: „Działajcie w duchu zdrowego nacjonalizmu!”. Wczoraj ks. Roman Kneblewski umieścił w internecie również podziękowania dla tych, którzy nie posłuchali zaleceń o izolowaniu się i przyszli na odprawianą przez niego mszę świętą.

Biskup bydgoski Jan Tyrawa w ubiegłym roku wysłał duchownego-sympatyka nacjonalistów na przedwczesną emeryturę, papież Franciszek odrzucił odwołanie od tej decyzji. Co znamienne, w uzasadnieniu tej decyzji nie wspomniano ani o zachwytach Kneblewskiego nad byłym już księdzem-ekstremistą Jackiem Międlarem czy flagami ONR, ale zarzucono mu zaniedbywanie codziennych obowiązków proboszcza: dyżurów w kancelarii czy odwiedzin u chorych wiernych. Kneblewski mieszka obecnie w Bydgoszczy w domu dla emerytowanych katolickich duchownych, a w niedziele odprawia w swojej dawnej parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa msze w rycie trydenckim, po łacinie. Stanem epidemii się nie przejmuje.

Tym, którzy również postanowili w ostatnią niedzielę zignorować apele o pozostanie w domach i przyszli na mszę, podziękował specjalnym tweetem. – Kochani, nie zawiedliście. Nie daliście się ogłupić, zastraszyć, nie poddaliście się psychozie i nie popadliście w histerię. Jak zwykle licznie i po katolicku przyjęliście Komunię św. Jestem z Was dumny – napisał.

14. marca nawet Episkopat Polski, niewątpliwie wobec państwowych zarządzeń zakazujących zgromadzeń powyżej 50 osób, poczuł się w obowiązku zachęcić wiernych, by raczej oglądali nabożeństwa w telewizji czy za pośrednictwem internetowych transmisji na żywo, które zresztą organizuje wiele kościołów. – Zachęcam wszystkich wiernych do korzystania z dyspensy od uczestnictwa w niedzielnej Eucharystii – wprost oznajmił rzecznik Episkopatu bp Stanisław Gądecki. W internecie odbywają się rekolekcje wielkopostne, w tegoroczną Wielkanoc nie będzie zbiorowego święcenia pokarmów.

Ks. Kneblewski ma jednak własne zdanie. Na Twitterze, w podanym dalej poście, zastanawia się, o co chodzi we „włoskim cyrku”, spekulując, po co nadzwyczajne środki zaradcze, skoro co miesiąc we Włoszech i tak przeciętnie umiera 52 tys. ludzi. W kolejnym wpisie cytuje tradycjonalistycznego biskupa ubolewającego nad „nowym dogmatem epidemii”, który pozbawił katolików nabożeństw, w innym – hiszpańskiego hierarchę, przekonującego, że człowiek traci duszę bez udziału we mszy.

Zachwycanie się ONR i jego ideologią było, najdelikatniej mówiąc, niezbyt mądre. Wzywanie do ignorowania zakazu zgromadzeń jest już zwyczajnie szkodliwe.

patronite

Komentarze

Redakcja nie zgadza się na żadne komentarze zawierające nienawistne treści. Jeśli zauważysz takie treści, powiadom nas o tym.
  1. To Bóg ustanowił kwarantannę :
    Księga licz rozdział 12 wersety 14 i 15
    „14 Wówczas Jahwe (imię Boże wg przekładu kard. Wyszyńskiego) rzekł do Mojżesza: „Gdyby ojciec splunął jej w twarz, czyż nie byłaby upokorzona przez siedem dni? Niech na siedem dni zostanie poddana kwarantannie poza obozem, a potem niech zostanie przyjęta”. 15 Toteż Miriam została na siedem dni poddana kwarantannie poza obozem i lud nie wyruszył, dopóki Miriam nie została przyjęta.”

  2. Idiotów nam nie brak. Nikt ich nie sieje. Sami się rodzą. Jednym z nich jest właśnie ten klecha.

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz także

Przeciwko umorzeniu śledztwa w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej

Kilkaset osób demonstrowało 9 listopada w Warszawie pod Ministerstwem Sprawiedliwości w zw…