Władza, liberałowie i aparaty ideologiczne wzmacniają tendencje faszystowskie we współczesnej Polsce – ostrzega Federacja Młodych Socjaldemokratów w wydanym oświadczeniu.

Młodzieżówka Nowej Lewicy wydała odezwę, którą można interpretować zarówno jako analizę, jak i przestrogę i apel do działania. Działacze FMS wskazują na niepokojące procesy, które doprowadziły do sytuacji, w której w Polsce, kraju tak ciężko doświadczonym przez nacjonalizmy w XX wieku, rozwijają się obecnie tendencje faszystowskie i inne, skrajnie prawicowe

„To jedno z największych zagrożeń, które na nas czeka, poza załamaniem gospodarki czy ekosystemu. PiS, bezkręgowi liberałowie, ale też „planktonowa” Konfederacja i jej młodzieżówki robią „wspaniałą” robotę, by normalizować coraz to skrajniejsze myśli i postulaty – ostrzega FMS

Lewicowa młodzież zwraca uwagę, że na gruncie stworzonym przez PiS, antyspołecznych liberałów czy propagandę Konfederacji wyrasta akceptacja dla takich organizacji jak: Młodzież Wszechpolska, Autonomiczni Nacjonaliści, Ruch Narodowy, Obóz Narodowo-Radykalny, które „sączą swój jad w naród”.

FMS ostrzega, by nie ulegać wizerunkowemu wrażeniu, jakoby polska skrajna prawica nie miała nic wspólnego z organizatorami Holocaustu czy zbrodniarzami pokroju Mussoliniego czy Pinocheta.

„Spójrzmy chociażby na przewijającą się symbolikę (krzyż celtycki – symbol faszystowski, salut rzymski – hitlerowski), sławione postacie (Leon Degrelle – esesman, Francisco Franco – hiszpański faszysta, Augusto Pinochet – prawicowy zbrodniarz), czy zapraszane na rożne wydarzenia skrajne organizacje (Forza Nuova – włoscy neofaszyści, Złoty Świt – neonazistowska)” – wskazuje Federacja Młodych Socjaldemokratów.

Faszyści stanowią też rezerwuar kadrowy dla obecnej władzy – ostrzega FMS. „Chyba każdy słyszał o ostatniej sprawie, gdzie Tomasz Greniuch, oenerowiec niewidzący nic złego w hailowaniu miał być szefem IPN we Wrocławiu”.

„Określenie „narodowcy”, czy „nacjonaliści”, to jedynie makijaż, upudrowana twarz, skrywająca ryj jak zawsze odrażającego potwora. Próbując zachować „czystość rasy”, czy czegokolwiek innego, zdzierają coraz to kolejne pokłady tożsamości narodu, kultury, historii. Wszystkie te organizacji i ludzie są zagrożeniem nie tylko dla „lewactwa”, lecz dla każdego człowieka. Nie łudźmy się, że ślepe szowinistyczne poczwary nie będą bić na lewo i prawo tych, którzy się im nie spodobają”

Komentarze

Redakcja nie zgadza się na żadne komentarze zawierające nienawistne treści. Jeśli zauważysz takie treści, powiadom nas o tym.
  1. Kiedy my wcale się od Pinocheta i Franco nie odcinamy… To byli wielcy ludzie. Śp. Gen. Franco był co prawda zdecydowanie za mało kapitalistyczny, nie mniej, dalej był wybitnym kontrrewolucjonistą.

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz także

Przeciwko umorzeniu śledztwa w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej

Kilkaset osób demonstrowało 9 listopada w Warszawie pod Ministerstwem Sprawiedliwości w zw…