Radni sejmiku wojewódzkiego jednogłośnie przyjęli nowe prawo. Nielegalne będzie montowanie pieców, niespełniających norm emisyjnych, a te już działające mają zostać wymienione w ciągu najbliższych 5 lat. Zakazano też używania najbardziej szkodliwego dla powietrza opału.
Małopolska jest pierwszym województwem w Polsce, które zdecydowało się na regionalną ochronę powietrza i mieszkańców, którzy nim oddychają. Jak dotąd podobne regulacje stosował sam Kraków, jednak były one nieskuteczne, m.in. z powodu sytuacji w całym regionie. Teraz podobną uchwałę szykuje województwo śląskie, gdzie sytuacja jest równie zła. W obydwu regionach w grudniu i styczniu pyłowniki nie były w stanie pokazywać poziomu zanieczyszczenia, ponieważ przekraczało ono dostępną skalę – w wielu miejscach normy zostały przekroczone o ponad 2 tys. proc.
Od 1 lipca 2017 roku w całej Małopolsce nie będzie wolno montować pieców na węgiel i na drewno, nie spełniających norm emisyjnych – ani w nowych domach, ani przy okazji remontów. Do końca 2022 konieczna będzie wymiana najbardziej trujących kotłów, zaś do 2026 roku – tych 3. i 4. klasy, czyli mieszczących się w normach polskich, ale nie europejskich. Również od 1 lipca br. wejdą też w życie poważne ograniczenia dotyczące stosowanego opału. Nie będzie wolno palić w piecach mułami i flotami węglowymi oraz drewnem i biomasą o wilgotności powyżej 20 proc.
Działanie na rzecz czystego powietrza z pewnością jest konieczne, nie wiadomo jednak na razie, jak będzie wyglądała kwestia dopłat dla najbiedniejszych mieszkańców województwa, którzy używają przestarzałych, nieekologicznych pieców i najtańszego opału nie dlatego, że chcą truć siebie i swoich sąsiadów, ale z przyczyn ekonomicznych. W samym Krakowie miasto zwracało pełen koszt wymiany kotła, jednak wiele osób nie decydowało się na to właśnie z obawy, że nie będzie ich stać na surowce, którym będzie się w nim palić.
Przeciwko umorzeniu śledztwa w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej
Kilkaset osób demonstrowało 9 listopada w Warszawie pod Ministerstwem Sprawiedliwości w zw…
z tego co wiem akcja wymiany pieców dotyczy Tylko miasta Krakowa i kłamie ktoś, że caaałego województwa. A gdyby rzeczywiście robiono to z zamysłem osiągnięcia celu, to najpierw(albo jednocześnie) w podkrakowskich wsiach podciągneliby instalacje ( ale to już nie tak tanio jak w mieście)i wymienili ludziom piece we wsiach dookoła miasta i wtedy możliwe że „akcja” miałby sens, plus darmowa komunikacja, plus super hiper nazistowskie ograniczenie wjazdu aut, do centrum. a tak to tylko ktoś robi interes na dotacjach przy likwidacji pieców kaflowych w Krakowie kłapiac ryjem, że będzie poprawa za 5 lat…. a nie będzie!!!
„Pic na wodę, fotomontaż”. Samochody nadal będą truć! Poziom alarmu smogowego w Czechach jest 100, a w Polsce 300! Największy poziom w Europie! Użyłbym mocniejszych argumentów, ale nie chce skończyć jak Ci protestanci pod sejmem.
Do refleksji!
Gdyby uchwałami czy ustawami można było „ustawiać” rzeczywistość, to Polska by już była potęgą światową pod każdym względem.
PS. W Najjaśniejszej Pomrocznej nikomu nie przejdzie przez usta (klawiaturę) to, co jest oczywistą oczywistością w sprawie zwalczania smogu np. w Niemczech czy Holandii: najbardziej ekologiczne w masowej skali jest ogrzewanie gazowe. Ale napisanie/powiedzenie tego podpada u nas pod paragraf „pożyteczny idiota Putina”. A to chyba jeszcze gorsze, niż oskarżenie o „pedalstwo”.
Gdyby uchwałami czy ustawami można było „ustawiać” rzeczywistość, to Polska by już była potęgą światową pod każdym względem.
PS. W Najjaśniejszej Pomrocznej nikomu nie przejdzie przez usta (klawiaturę) to, co jest oczywistą oczywistością w sprawie zwalczania smogu np. w Niemczech czy Holandii: najbardziej ekologiczne w masowej skali jest ogrzewanie gazowe. Ale napisanie/powiedzenie tego podpada u nas pod paragraf „pożyteczny idiota Putina”. A to chyba jeszcze gorsze, niż oskarżenie o „pedalstwo”.