Dziś, w poniedziałek 7 stycznia, mają rozpocząć się negocjacje płacowe z rządem. Forum Związków Zawodowych i Związek Nauczycielstwa Polskiego grożą, że jeśli rozmowy zakończą się fiaskiem, zaostrzą działania. Nie wykluczają strajku generalnego i zamknięcia wszystkich placówek oświatowych, od przedszkoli do szkół średnich.
– Jeżeli będzie strajk generalny, będzie polegać na zamknięciu przedszkoli, szkół podstawowych, szkół średnich – mówi Sławomir Wittkowicz z Forum Związków Zawodowych. Jeśli rozpoczynające się dziś rozmowy nie przyniosą rezultatu, nauczyciele przystąpią do sporu zbiorowego. Dali rządowi 3 dni na spełnienie swoich żądań. Decyzja o ewentualnym wejściu w spór zapaść ma w czwartek 10 stycznia. Strajk generalny mógłby się wówczas odbyć już nawet w połowie marca.
– To w interesie ucznia – twierdzi szef ZNP Sławomir Broniarz. – Wszystko w szkole zaczyna się od dobrego nauczyciela. Ten poziom wynagradzania nauczycieli tylko i wyłącznie może zmierzać do destrukcji oświaty. Radykalizacja nastrojów jest ogromna. Codziennie otrzymuję dramatyczne maile, które pokazują, jak duży jest potencjał tego strajku. Trudno się dziwić, np. nauczycielce, która pisze, że ma 4-osobową rodzinę i po odliczeniu raty na kredyt, pensji starcza jej tylko na jeden tydzień.
Pedagodzy domagają się 1000 zł podwyżki. Akcję protestacyjną prowadzą od 18 grudnia. W zeszłym tygodniu w kilku poznańskich liceach została odwołana próbna matura. Nauczyciele zarzucają Annie Zalewskiej brak dialogu. Szefowa MEN uważa jednak, że 5-procentowe podwyżki, które zaproponowała nauczycielom od początku roku, są wystarczające. Zgodnie z projektem rozporządzenia minister edukacji od stycznia 2019 pensja zasadnicza nauczyciela wyniesie od nieco ponad 2,5 tys. do niespełna 3,5 tysiąca brutto.
Jak podaje „Super Express”, w nauczycielskich związkach przeważa pogląd, że strajk powinien się odbyć połowie kwietnia i w maju, kiedy w szkołach będą się odbywały ważne egzaminy. 10 kwietnia rozpocznie się egzamin gimnazjalny, pięć dni później egzamin ósmoklasisty, a 6 maja zaczną się matury.
– Na 7 stycznia zaprosiłem pana premiera na spotkanie prezydium zarządu głównego, 8 stycznia jest Zespół do Spraw Usług Rady Dialogu Społecznego, są dwa dni negocjacji z rządem, jeżeli one nie przyniosą rezultatów, najprawdopodobniej 10 stycznia zapadnie decyzja o organizacji strajku – zapowiedział jeszcze w grudniu Sławomir Broniarz.
Przeciwko umorzeniu śledztwa w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej
Kilkaset osób demonstrowało 9 listopada w Warszawie pod Ministerstwem Sprawiedliwości w zw…
Klasyczna leninowska definicja państwa policyjnego – państwo, w którym policjant zarabia więcej niż nauczyciel. Ale w przeciwieństwie do nauczycieli policjanci też do szkoły chodzić muszą, by nie było, że jeden umie czytać, a drugi pisać.