Peruwiański Kongres Republiki udzielił wotum zaufania rządowi Mirthy Vásquez. Oznacza to, że drugi gabinet powołany przez prezydenta Pedro Castillo będzie mógł kontynuować prace i rozpocząć wdrażanie zapowiadanego programu prospołecznych reform.
Zgodnie z art. 130 peruwiańskiej konstytucji, zaprzysiężona 6 października szefowa rządu musiała w ciągu 30 dni od tej daty przedstawić Kongresowi program działania swojego gabinetu i uzyskać dla niego aprobatę parlamentarzystów. Za udzieleniem wotum zaufania zagłosowało 68 deputowanych, przeciwko 56, a jedna osoba się wstrzymała. Większość głosów za wnioskiem pochodziła od kongresmenów z prezydenckiej partii Perú Libre, centrowej Acción Popular, centroprawicowej Alianza para el Progreso oraz centrolewicowych ugrupowań Juntos por el Perú i Partido Morado.
„Uważam, że wśród większości członków Kongresu zwyciężył zdrowy rozsądek, a także poczucie odpowiedzialności, ponieważ oznacza to głos nie tylko za rządem, ale także za krajem” – mówiła później Vásquez lokalnej stacji radiowej Exitosa. „Potrzebujemy stabilności, aby stworzyć warunki do rządzenia i rozpocząć wdrażanie pilnych reform” – dodała.
Niedługo przed głosowaniem nad wotum zaufania prezydent Pedro Castillo przyjął ślubowanie od nowego ministra spraw wewnętrznych, Avelino Guilléna. To były prokurator, który zdobył sławę doprowadzając przed oblicze sprawiedliwości byłego prezydenta Alberto Fujimoriego, obecnie odbywającego karę wieloletniego więzienia m. in.: za morderstwa na opozycjonistach. Guillén zastąpił na stanowisku szefa MSW Luisa Barranzuelę, który kilka dni temu złożył rezygnację. Media ujawniły bowiem, że łamiąc pandemiczne obostrzenia, wyprawił przyjęcie na Halloween.
Przeciwko umorzeniu śledztwa w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej
Kilkaset osób demonstrowało 9 listopada w Warszawie pod Ministerstwem Sprawiedliwości w zw…
