24 września w siedzibie Rzecznika Praw Obywatelskich Adama Bodnara odbyło się spotkanie polskiego RPO z jego ukraińskim odpowiednikiem – Ludmyłą Denisową. Obie strony podkreśliły, że sytuacja wokół zwiększającej się liczby ukraińskich imigrantów w Polsce stawia przed obydwojgiem RPO nowe, poważne wyzwania w dziedzinie praw człowieka.
„Zauważając stale wzrastającą w Polsce liczbę migrantów pochodzących z Ukrainy oraz dostrzegając
wynikające stąd nowe wyzwania dla ochrony praw człowieka;
Głęboko zaniepokojeni wzrastającą w społeczeństwie tendencją do ksenofobii, dyskryminacji
i wrogości wobec migrantów, co w efekcie może mieć negatywny wpływ na przestrzeganie praw
człowieka i bezpieczeństwo tych osób;
Głęboko zaniepokojeni incydentami mowy nienawiści i przemocy motywowanej nienawiścią
skierowanymi do przebywających w Polsce obywateli Ukrainy;
Zaniepokojeni sytuacją pracowników migrujących, rozpoznając potrzebę efektywnej ochrony ich
praw pracowniczych:
(…)
2. Deklarujemy podjęcie dalszych kroków w celu realizacji tego zobowiązania i osiągnięcia
znacznego postępu w działaniach na rzecz ochrony praw człowieka poprzez wzmożony i
trwały wysiłek obopólnej współpracy i aktów solidarności.
3. Deklarujemy zintensyfikowanie obecnych wysiłków w zakresie wymiany informacji, w tym
wymiany informacji na temat spraw i interwencji, poglądów i wyciągniętych wniosków” czytamy w podpisanym w Liście Intencyjnym.
Wymieniono poglądy na temat występujących przypadków mowy nienawiści kierowanej do ukraińskich obywateli, podkreślono występujące problemy naruszania praw pracowniczych oraz sytuacji Ukraińców w polskich zakładach karnych. Ukraińska ombudsmen podkreśliła, że w ciągu ostatniego roku liczba incydentów podyktowanych nienawiścią do Ukraińców zwiększyła się z 30 do 190. Ostatnie takie wydarzenie miało miejsce w zeszłym tygodniu – mówiła Denisowa.
Można mieć nadzieje, że współpraca obojga rzeczników praw obywatelskich pomoże lepiej bronić praw przebywających w Polsce obywateli Ukrainy.
Redakcja Portalu STRAJK wyraża przy okazji ubolewanie, iż fakt podpisania wspomnianego Listu Intencyjnego i spotkania ombudsmenów Polski i Ukrainy, trzymano przed nami w tajemnicy. Z zupełnie niezrozumiałych powodów uchylano się od potwierdzenia nieoficjalnych informacji o tym spotkaniu, a nawet temu zaprzeczano. Takie zachowania wobec mediów nie licują z powagą urzędu RPO i szacunkiem, jakim darzymy ten urząd i dr Bodnara osobiście. Liczymy na wyjaśnienie tej sprawy.
Przeciwko umorzeniu śledztwa w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej
Kilkaset osób demonstrowało 9 listopada w Warszawie pod Ministerstwem Sprawiedliwości w zw…
a gdzie ochrona Polaków na Ukrainie?