Włoska Straż Przybrzeżna potwierdza – to rekord. W ciągu jednej doby udało się uratować 6055 migrantów, którzy wyruszyli z Libii do Europy na 36 łodziach i pontonach.
Nie obyło się bez ofiar. Na jednej z łodzi znaleziono siedem ciał, jedna osoba w stanie ciężkim, która została zabrana z pontonu przez służby medyczne, zmarła w trakcie transportu do szpitala. Niemniej, zarówno włoskie służby graniczne jak i przedstawiciele Frontexu, unijnej agencji zajmującej się ochroną granic wspólnoty zgodnie twierdzą, że pomoc udzielona migrantom była profesjonalna i przykładna. Udział we wczorajszej (3 października) akcji wzięli także wolontariusze ze specjalnej misji Unii Europejskiej Eunavfor Me i wielu innych organizacji humanitarnych.
Warto dodać, iż rekordową liczbę migrantów próbujących się przedostać do Europy z Afryki Północnej zanotowano w rocznicę katastrofy łodzi przewożącej uchodźców niedaleko włoskiej wyspy Lampedusa, w której trzy lata temu zginęło prawie 400 osób. W tym roku obchodzone we Włoszech, specjalnie ustanowiony na tę okoliczność, Dzień Pamięci o Ofiarach Imigracji.
– Niespotykany dotąd i pod pewnymi aspektami epokowy zasięg migracji na Morzu Śródziemnym nie może być traktowany ze ślepotą ze strony klasy rządzącej i przy obojętności opinii publicznej – powiedział prezydent Włoch Sergio Mattarella w związku z obchodami. Porównajmy to z wypowiedziami naszego Prezesa Państwa, który jeszcze niedawno ostrzegał przed chorobami roznoszonymi rzekomo przez imigrantów.
Od początku tego roku do wybrzeży Włoch przypłynęło ponad 150 tys. uchodźców.
Przeciwko umorzeniu śledztwa w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej
Kilkaset osób demonstrowało 9 listopada w Warszawie pod Ministerstwem Sprawiedliwości w zw…
6000 kolejnych kryminalistów przywieźli znowu włosi. BRAWO !!!!!