Około tysiąca przedstawicielek rdzennych społeczności z całego kontynentu przybyło do Limy na II Międzynarodowy Szczyt Kobiet Abya Yala. W peruwiańskiej stolicy wymieniają się swoimi doświadczeniami oraz dyskutują, jak poprawić sytuację kobiet i ochronę ich praw w Ameryce Łacińskiej.
Za przygotowanie wydarzenia i przyjęcie uczestniczek odpowiadały peruwiańskie organizacje rdzennych kobiet, na czele z największą z nich – Narodową Federacją Rolniczek, Rzemieślniczek, Rdzennych Kobiet i Pracownic Peru (FENMUCARINAP). Jak podkreśliła jej przewodnicząca Lourdes Huanca, „głównym celem [Szczytu – przyp. red.] jest zainicjowanie silnego sojuszu strategicznego w Ameryce Łacińskiej, aby zapewnić poszanowanie naszych praw”.
Szczyt został zainaugurowany w czwartek, a w piątek uczestniczki zostały przyjęte na uroczystości w Pałacu Rządowym przez pierwszą damę Peru Lilię Paredes, wiceprezydentkę Dinę Boluarte, minister ds. kobiet i mniejszości społecznych Anahię Durand oraz minister kultury Andreę Ortiz.
Przedstawicielki rdzennych kobiet z Ameryki Łacińskiej rozmawiają w Limie m.in.: o koniecznych działaniach w obronie Pachamamy (boliwijski termin oznaczający Matkę Ziemię), zapewnieniu dostępu do wody (szczególnie utrudnionego rdzennym społecznościom żyjącym w górach), walce z ,,plagą patriarchatu” oraz upowszechnieniu prawa do bezpłatnych i bezpiecznych aborcji. Ostateczne ustalenia szczytu, który zakończy się w poniedziałek, zostaną przedstawione Stałemu Forum Narodów Zjednoczonych.
I Międzynarodowy Szczyt Kobiet Abya Yala (termin używany przez rdzennych mieszkańców na określenie kontynentu amerykańskiego) odbył się w maju ubiegłego roku w Boliwii. Utworzono wówczas ponadnarodowy Komitet Obrony, mający przeciwdziałać przemocy wobec kobiet.
Przeciwko umorzeniu śledztwa w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej
Kilkaset osób demonstrowało 9 listopada w Warszawie pod Ministerstwem Sprawiedliwości w zw…