Sergiej Ławrow

Rosyjski minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow ogłosił dziś zamknięcie misji rosyjskiej w NATO i misji Paktu w Moskwie. To spodziewana odpowiedź na kolejne sankcje natowskie wobec Rosji, a konkretnie na wycofanie akredytacji ośmiu Rosjan z przedstawicielstwa w Brukseli, pod tradycyjnym zarzutem szpiegostwa. „NATO likwiduje podstawowe warunki wspólnej pracy” – powiedział Ławrow. To oczywiście nie poprawi stosunków Zachodu z Rosją.

Oficjalnie przedstawicielstwo rosyjskie przy NATO zostanie „bezterminowo zawieszone”, tak samo, jak misja NATO znajdująca się w ambasadzie belgijskiej w Moskwie. Ta ostatnia służyła jako łącznik między dowództwem Paktu a rosyjskim ministerstwem obrony. Ławrow ogłosił też zakończenie działania biura informacyjnego NATO, które miało „poprawić wspólne zrozumienie”. Od 2014 r., tj. od wybuchu wojny domowej na Ukrainie, NATO i tak silnie zredukowało te kontakty.

Zdaniem Ławrowa, „NATO nie jest zainteresowane dialogiem jak równy z równym”. „Nie widzimy żadnej możliwej zmiany tego w przewidywalnej przyszłości” – mówił dyplomata. W razie jakiejś nagłej sytuacji, Pakt będzie mógł skontaktować się z ambasadorem rosyjskim w Brukseli. Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg mówił wcześniej, że Rosjanie podejmują na Zachodzie „szkodliwą działalność”, a Rosja rozumie to jako „odmowę normalizacji stosunków”.

Już w marcu 2018 r. NATO wycofało akredytacje siedmiu rosyjskim dyplomatom z misji w Brukseli, na skutek próby otrucia byłego podwójnego szpiega rosyjskiego Siergieja Skripala, którą Brytyjczycy przypisali Rosji. Mimo tych napięć, rosyjscy dowódcy wojskowi najwyższego szczebla wielokrotnie spotykali się w krajach trzecich ze swymi odpowiednikami z Paktu, czy bezpośrednio z Pentagonu.W zeszłym miesiącu gen. Walerij Gierasimow, dowódca naczelny armii rosyjskiej, spotkał się z amerykańskim gen. Markiem Milleyem w Helsinkach.

Nowe ochłodzenie na linii NATO-Rosja martwi jednak wielu obserwatorów w Europie. Pakt Północnoatlantycki po przegranej wojnie w Afganistanie próbuje zachować jakąś spójność poprzez nakręcanie tradycyjnego napięcia z Rosją. Ta jednak zaczyna tracić cierpliwość.

Redakcja nie zgadza się na żadne komentarze zawierające nienawistne treści. Jeśli zauważysz takie treści, powiadom nas o tym.

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz także

Putin: jesteśmy gotowi do wojny jądrowej

Prezydent Rosji udzielił wywiadu dyrektorowi rosyjskiego holdingu medialnego „Rossija Sego…