„Wspaniałym krokiem we właściwym kierunku” określił Departament Stanu USA dekret króla Arabii Saudyjskiej Salmana, który łaskawie oświadczył saudyjskim kobietom, że najpóźniej do czerwca będą mogły samodzielnie prowadzić samochody.
Najbliższy arabski sojusznik Stanów Zjednoczonych jest jedynym krajem na świecie, w którym kobiecie nie wolno usiąść za kółkiem.
Agencje podają, że panujący miłościwie król Salman nieustająco łagodzi restrykcje wobec kobiet. Wszak w maju wydał dekret, na mocy którego kobiety nie muszą już uzyskiwać zgody męskiego opiekuna na korzystanie z urzędów. „Chyba że zaistnieje prawna podstawa” wynikająca z prawa koranicznego.
Podobnie oceniono fakt, że w sobotę kobietom po raz pierwszy w historii zezwolono na wejście na stadion narodowy w Rijadzie, aby mogły uczestniczyć obchodach 87. rocznicy założenia państwa.
To jednak tylko wisienki na torcie, w którym dominuje wahabicka wizja islamu, zakładająca, że kobietom nie wolno wyjść z domu bez przyodziewku zasłaniającego ciało i twarz. Nie wolno im też podróżować, jeśli nie są w towarzystwie mężczyzny.
Poza tym, zaprzyjaźnione z amerykańską „pochodnią wolności i demokracji” królestwo pielęgnuje zapisy prawne stanowiące, że każda kobieta musi uzyskać zgodę męskiego opiekuna, czyli ojca, męża, brata lub syna, gdy chce starać się o paszport, przekroczyć saudyjską granicę, czy też pójść na studia. Nie wspominając o tym, że bez takiej zgody nie wolno jej też wyjść za mąż, a nawet skorzystać z części usług medycznych.
Najnowszy, królewski dekret, umożliwiający kobietom prowadzenie samochodów, też nie stanowi, że stanie się to szybko, łatwo i przyjemnie. Najpierw bowiem ma w ciągu 30 dni zostać utworzone ciało ministerialne, które wypracuje szczegółowe zasady dostępu kobiet do kierownicy. Całość operacji dopuszczania kobiet do ruchu drogowego w tym jedynym, realnym Państwie Islamskim, zgodnie z życzeniem jego władcy, ma zostać zakończona nie później niż do czerwca 2018 roku.
Przeciwko umorzeniu śledztwa w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej
Kilkaset osób demonstrowało 9 listopada w Warszawie pod Ministerstwem Sprawiedliwości w zw…
I niewolnice się ucieszą, że wolno im będzie wozić swoich właścicieli po libacjach.