– Będziemy traktowali uchodźców tak, jak należy traktować ludzi w potrzebie. Bez względu na trudności finansowe naszego kraju – powiedział Aleksandar Wuczić, prawicowy serbski premier.
Już wcześniej, przed rozmową z dziennikarzami, Wuczić ogłosił decyzję o przyjęciu uchodźców na swoim oficjalnym profilu w portalu społecznościowym Twitter. Zastrzegł jednak wówczas, że „Serbia przyjmie pewną liczbą uchodźców” i nie określił skali, co wzbudziło uzasadnione podejrzenia lewicy oraz liberalnych obrońców praw człowieka o demagogię. Niemniej, ku niemałemu zaskoczeniu postępowego audytorium, Wuczić, w wywiadzie dla portalu Tanjug stwierdził, że jego gabinet jest dumny z faktu, iż Serbia jako pierwsze państwo w Europie rozpoczęła rejestrację uchodźców z bieżącej fali uciekających przed wojną i tzw. Państwem Islamskim. Dodał, iż już kilka miesięcy temu powstały w Serbii pierwsze ośrodki, które zapewniają wszystkim nowoprzybyłym pomoc medyczną, żywność oraz tymczasowy kwaterunek i pomoc w uzyskaniu stałego.
– Dzięki temu, że przyjmiemy uchodźców jesteśmy, można tak powiedzieć, bardziej europejscy od reszty Europy. My nie będziemy budowali żadnych murów – komentował Wuczić odnosząc się do haniebnej decyzji premiera Węgier, Viktora Orbána, który nakazał budowę czterometrowego ogrodzenia wzdłuż całej granicy tego kraju z Serbią.
Przeciwko umorzeniu śledztwa w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej
Kilkaset osób demonstrowało 9 listopada w Warszawie pod Ministerstwem Sprawiedliwości w zw…