II tura wyborów regionalnych, wbrew nadziejom Marine Le Pen, nie przyniosła jej ugrupowaniu sukcesu. Ale to nie koniec walki o demokrację we Francji.
Porażka Frontu Narodowego była możliwa o tyle dzięki mobilizacji wyborców Republikanów Nicolasa Sarkozy’ego, o ile dzięki poświęceniu Partii Socjalistycznej. Socjaliści wycofali w kilku regionach swoich kandydatów z wyborów i wezwali swoich zwolenników do głosowania na Republikanów, by zagrodzić drogę do zwycięstwa Frontowi Narodowemu. Ta taktyka przyniosła sukces.
Wyniki exit polls wskazują, że skrajna prawica nie wygrała w żadnym z okręgów, choć po pierwszej turze miała nadzieję na zwycięstwo co najmniej w sześciu. Nie wygrała sama Marine Le Pen w okręgu Nord-Pas-de-Calais Pikardia, w którym wygrał kandydat Republikanów. Przegrała też jej bratanica. Jedynie na Korsyce zwyciężyli nacjonaliści, ale lokalni, a Front Narodowy zebrał tam ledwie 9,8 proc. głosów.
Zwycięzcy w poszczególnych regionach: republikanie i socjaliści (wygrali w 5 okręgach), a także obserwatorzy francuskiej sceny politycznej są jednak zgodni, że to nie koniec walki ze skrajną prawicą. Front Narodowy przegrał w wielu okręgach naprawdę niewielką liczbą głosów, a przywódczyni Frontu Narodowego jest zdeterminowana, by walczyć o zwycięstwo w wyborach prezydenckich w 2017 roku. Za sobą ma poparcie ponad jednej trzeciej Francuzów, napędzanych strachem przed uchodźcami, czy zamachami terrorystycznymi.
– Niebezpieczeństwo ze strony skrajnej prawicy nie znikło, daleko jeszcze do tego – powiedział socjalistyczny premier Francji, Manuel Valls.
[crp]Polska trasa koncertowa probanderowskiego artysty
W Polsce szykuje się występ znanego, przynajmniej na Ukrainie artysty i szołmena Antona Mu…
LEJ,
Prawica i lewica były terminami POLITYCZNYMI, a nie gospodarczymi. Prawicą na Stanach Generalnych, poprzedzających rewolucję z 1789 roku, nazywano stronnictwo za królestwem i tradycją, zaś lewicą republikanów i zwolenników państwa otwartego. PRAWO I SPRAWIEDLIWOŚĆ ORAZ AMERYKAŃSCY „REPUBLIKANIE”, TERAZ OKREŚLANI JAKO „PRAWICA”, BYLI WTEDY PIERWSZĄ HISTORYCZNĄ LEWICĄ, BO ŚWIAT BYŁ MONARCHISTYCZNY. Obecnie, lewicą jest socjalizm i komunizm, zaś prawicą jest historyczna pierwsza lewica, czyli republikanie. Kapitalizm (liberalizm) też historycznie był raczej popierany przez lewicę, bo prawica wiązała się bardziej z SYSTEMEM FEUDALNYM, choć Prusacy, byli reakcjonistami i kapitalistami. Rosja i Austria były jednak prawicowe całkowicie, to jest reakcyjne i feudalne. Te dyrdymały o własności i produkcji to PROPAGANDA LIBERAŁÓW, którzy chcieli podszyć się pod prawicę. Ekonomiczne teorie nie mogą podlegać kryteriom moralnym, bo równie dobrze można byłby twierdzić, że lewica parametry oczka w obwodzie liczy teorią Tevenina, zaś prawica Nortona, czy na odwrót. Po prostu, pierwotnie każdy gospodarkę czy inne dyrdymały miał gdzieś. Były to terminy POLITYCZNE, POLITYCZNE, A NIE EKONOMICZNE.
Wy, socjaliści, staliście się lewicą w świecie rządzonym przez pierwszą historyczną lewicę, czyli republikanów, a u nas PiS. Za czasów Franza Josefa Habsburga czy Otto von Bosmarcka uchodziliby za lewaków i prawdopodobnie skończyliby zamurowani albo zagłodzeni w jakieś cytadeli jako „libertyńscy wichrzyciele”. Z resztą obecnie za faszystę na pewno socjaliści uznaliby postępowego na owe czasy Fryderyka II Hohenzollerna, a nawet Voltera (ten byłby „antysemitą” i „homofobem”).
Socjalistyczny premier Francji?
A co to właściwie we Francji oznacza? Na czym polega socjalistyczność obecnie rządzącej partii?
Ja jestem socjalistą i nie widzę w czym Prezydent Holland jest socjalistyczniejszy od np Sarkozy’ego.
Ponadto bardzo prosiłbym o wytłumaczenie dlaczego Pani Le Pen jest skrajną prawicą. Nas czym to polega poza nazwą? Czy może chodzi o to że była przeciwna organizowaniu kolejnych arabskich wiosen, i uważa że interwencja w Libii to była głupota a Syrię należy zostawić w spokoju? Czy może to że potępia sankcje wobec Rosji i ogólnie kurs na konfrontację z Rosją uznając że ludność Krymu miała prawo wyboru?
Że Francja powinna mieć własną politykę zagraniczną zamiast wykonywać polecenia zza oceanu?
A może chodzi o to że uważa że jeżeli komuś udziela się schronienia czy gościny to ten gość powinien dostosować się do obyczajów gospodarzy zamiast wprowadzać swoje? A jeżeli nie chce się dostosować to należy mu gościny odmówić?
Na pewno nie chodzi o stosunek do własności środków produkcji ani władzy kapitału, bo tu się nie różni się za bardzo ani od swoich rodzimych „socjalistów” ani tzw. Europejskiej Lewicy.
Lewacy, trzęsiecie dupami, i jesteście gotowi na sojusze z republikanami, bo wiecie, że „skrajna prawica” to w rzeczywistości prawdziwa prawica. U nas też byście weszli w umizgi z PiS, byle nie wygrali nacjonaliści albo monarchiści. PiS dla was to wygodny wróg jak na zachodzie republikanie. Z resztą analizując program PiS to też lewactwo, czysty jakobinizm.