Piłkarze Pogoni Szczecin są kolejnymi ofiarami przemocy ze strony pseudokibiców. Przed meczem z Legią Warszawa na przy stadionie pojawił się transparent z groźbami karalnymi. Dwa tygodnie wcześniej grupa bandziorów próbowała wtargnąć do szatni szczecińskiej drużyny. Kibole chcą w ten sposób zmobilizować zawodników do walki.
„Macie wygrać, tak jak chcemy, bo was kurwa rozjebiemy!!!” – te słowa namalowane na banerze miały dodać otuchy piłkarzom „Portowców” przed niedzielną potyczką z Legią Warszawa. Metoda się jednak nie sprawdziła. Pogoń przegrała z mistrzem polski 1:3. Czy zawodnicy muszą obawiać się teraz o swoje zdrowie i życie. Przykład graczy rywali, którzy miesiąc temu, po porażce z Lechem Poznań zostali pobici i znieważeni na parkingu przez chuliganów w szalikach swojego klubu pokazuje, że groźby należy traktować poważnie. Realności niebezpieczeństwu dodają wydarzenia z 21 października, kiedy przez linczem ze strony kiboli uratowali ochroniarze strzegący wejścia do szatni zespołu. W ruch poszły pałki i gaz łzawiący. Piłkarzy eskortować musiała policja. – Nigdy wcześniej w swej karierze nie pracowałem w takich warunkach, jak teraz – mówił były już trener Pogoni Maciej Skorża.
Piłkarze są wyraźnie przerażeni, a mimo to w rozmowach z mediami nie potrafią mówić otwarcie o tym, co ich spotyka. Niedzielny mecz przegrali m.in. przez wyraźną nerwowość w grze i wynikające z niej błędy w obronie. Na Facebooku kibole Pogoni wyrażają zadowolenie z takich metod pedagogicznych.
Groźby i zastraszenie to ostatnio najmodniejsze metody „wspierania” piłkarzy przez kibolski półświatek. W ubiegłych sezonach gracze Górnika Zabrze byli obrażani i opluwani przez stadionowych troglodytów. To miało im pomóc w uniknięciu degradacji do niższej klasy rozgrywkowej. Oczywiście, nie pomogło. W przekonaniu kiboli przyczyna niepowodzeń ich idoli tkwi w braku zaangażowania. Przemoc jest jedynym znanym im narzędziem przywrócenia motywacji do gry, co jednoznacznie wskazuje na autorytarny model postrzegania świata, do złudzenia przypominający porządki panujące w państwach faszystowskich.
Przeciwko umorzeniu śledztwa w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej
Kilkaset osób demonstrowało 9 listopada w Warszawie pod Ministerstwem Sprawiedliwości w zw…
Zieeew! wczoraj było o tym na gazeta.pl