Wysoką cenę zapłaci Raków Częstochowa za wybryki swoich kiboli. Miasto poinformowało o zerwaniu umowy z klubem po tym ,jak stadionowi bandyci zdemolowali sektor gości podczas meczu wyjazdowego w Chorzowie. Wcześniej ci sami troglodyci wyrażali poparcie dla neonazisty Janusza Walusia, odsiadującego wyrok dożywotniego więzienia w RPA. Władze miasta powiedziały jednak „dość”.
„W związku z chuligańskimi wybrykami części kibiców Rakowa Częstochowa podczas meczu na stadionie Ruchu Chorzów, interwencją policji oraz decyzją Komisji Dyscyplinarnej PZPN, częstochowski samorząd rozwiązuje tegoroczną umowę z klubem na promocję miasta poprzez sport” – czytamy w komunikacie wydanym przez władze miasta. Dla klubu oznacza to utratę pół miliona złotych, które samorząd miał przekazać na działalność Rakowa. Zgodnie z jej zapisami, w przypadku naruszenia pewnych zapisów miasto może obciążyć klub karą w wysokości 100 tys. zł. I tak się zapewne stanie, bo urzędnicy nie ukrywają, że są wstrząśnięci wydarzeniami, które miały miejsce 13 października.
Przeciwko umorzeniu śledztwa w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej
Kilkaset osób demonstrowało 9 listopada w Warszawie pod Ministerstwem Sprawiedliwości w zw…
Tylko przyklasnąć postawie działaczy Rakowa. Mają rację. To była prawdziwa promocja Częstochowy, która ma cudowną moc oddziaływania na młodzież. Czy choć raz zerwali jakieś krzesełko na własnym stadionie w Częstochowie? Pobili jakiegoś pątnika z szalikiem Legii? U siebie są spokojni jak baranki, a ich idol siedzi sobie w wymarzonej Afryce, w której dzielnie zwalczał komunę. Tylko co ma wspólnego rzucanie źle skonstruowanym i łatwym do zdemolowania krzesełkiem z postawą polityczną?
robią tylko to co widzą u matołów politycznych
Co wy pi&^*olita ludzie dzisiaj kibole to są wzorem cnót. Niedawno na TVPiS słyszałem że laski to teraz tylko na kibolów lecą, redaktorzyna z entuzjazmem mało się nie zesrał tak ich zachwalał. Kibol to jest w państwie PiSowskim wzór do naśladowania.