Ulicami stolicy województwa lubuskiego pod hasłem walki z „islamizacją Polski” przemaszerowała grupa ziejących nienawiścią ksenofobów. Zadymiarze krzyczeli m.in. „Allach chuj” i „Islamskie kurwy pozabijać”. Organizatorem marszu było środowisko partii KORWiN.
Pochód, który przeszedł ulicami Zielonej Góry zgromadził ok. 500 osób. Wśród nich byli czołowi politycy ugrupowania, m.in. Janusz Korwin-Mikke. Za dygnitarzami maszerowała gromada kiboli miejscowego żużlowego klubu Falubaz oraz działacze Młodzieży Wszechpolskiej.
Według relacji dziennikarzy lokalnej „Gazety Wyborczej”, marsz był nienawistnym spektaklem, który budził przerażenie i odrazę mieszkańców. Rasiści skandowali hasła obrażające zarówno uchodźców jak i cały świat islamu w najbardziej prymitywny sposób. Można było usłyszeć m.in. – „Kozojebccy” czy „Islamiści to pedały” oraz „Allach chuj, Mahomet chuj”. Demonstrujący odpalali petardy i race, którymi następnie rzucali w kierunku przypadkowych przechodniów, w tym również na jeden z placów zabaw, gdzie przebywała grupa przedszkolaków.
– Wszystkie suki kurwy sprzedajne, które siedzą w Brukseli, powinno się powiesić za zdradę kraju – wycedził przed kamerami jeden z neonazistów.
Kibole Falubazu stanowili trzon demonstracji, jednak władze tego klubu nie zamierzają wystawić zakazów stadionowych uczestnikom rasistowskiego spędu, mimo, ze większość z nich miała odsłonięte twarze, co umożliwia ich identyfikację.
– Jako klub nie mamy zamiaru nakładać zakazów za zachowanie poza stadionem. W innym wypadku bylibyśmy zmuszeni przeglądać kartoteki wszystkich kibiców kupujących bilety. Dostałem wczoraj sygnały o wydarzeniach na deptaku. Rzucanie petard na plac zabaw jest żenujące. Klub jednak nie może brać odpowiedzialności za wszystkich podających się za kibiców Falubazu – tłumaczy Marcin Grygier, rzecznik prasowy klubu.
Podobnego zdania jest były prezes żużlowców, a obecnie senator, Robert Dowhan. – Nie można utożsamiać klubu z manifestującymi fanatykami. Nie wiem też, kto tam był. Wiem, że normalny kibic nie symbolizowałby takiego antagonizmu i nienawiści. Zachowywanie się w ten sposób jest niedopuszczalne. Żaden klub by się pod tym nie podpisał. Nie ma miejsca na takie zachowania w cywilizowanym mieście – przekonuje senator Platformy.
Polska trasa koncertowa probanderowskiego artysty
W Polsce szykuje się występ znanego, przynajmniej na Ukrainie artysty i szołmena Antona Mu…
Uwazam, ze cos naprawde jest ciekawego o twoim blogu , wiec zapisuje do ulubionych.
http://fakty.interia.pl/raporty/raport-imigranci-z-afryki/informacje/news-niemcy-incydent-w-osrodku-dla-uchodzcow-poslugiwali-sie-meta,nId,1899834
Bandy ziejących miłością afgańskich ksenofobów walczą z bandami ziejących miłością pakistańskich ksenofobów. Należy na nich nasłać ziejących nienawiścią polskich ksenofobów. Niech sobie porozmawiają o tolerancji.
Ale wiesz że nazywając afgańskich i pakistańskich ksenofobów ksenofobami posługujesz się mową nienawiści?
Zapamiętaj: ksenofob to Polak, który w grupie agresywnych mężczyzn zza granicy widzi agresywnych mężczyzn zza granicy. Polak nie będący ksenofobem i faszystą w mężczyznach tych zobaczy niewinne kobiety i dzieci.
To przecież takie proste….
No to przepraszam. Już więcej nie będę siał.
Dzisiaj, we wtorkowe popołudnie w Norymberdze uchodźcy przeprowadzili protest. ok 60 osób demonstrowało pod jednym z centrów handlowych. Już od dwóch tygodni zakwaterowani są w jednej dużej hali, śpią na łóżkach polowych, nie mają prywatności, a do tego jeszcze nie zostali poinformowali o swojej przyszłości.
Czy jestem już faszystą czy jeszcze mogę dopisać że niektórzy trzymali kartony z napisem „chcemy pracy” (Wir wollen Arbeit)? a dzieci „chcemy szkoły”.
Patrze na zdjęcie w niemieckiej prasie i z pewnością muszę być rasistą bo widzę wśród wielu mężczyzn tylko dwie kobiety i czworo dzieci. Staram się bardzo ale nie jestem w stanie widzieć inaczej. To jednak musi być rasizm a nawet faszyzm…
W czym islam jest lepszy od faszyzmu (nie nazizmu, tylko faszyzmu Mussoliniego)?
Jest bardziej wolnościowy, tolerancyjny? Nic z tych rzeczy, morze krwi przelane w imię nieistniejącego Allaha to wystarczający powód, by potępić religię, która za apostazje karze śmiercią: https://pl.wikipedia.org/wiki/Ridda
Słowo islamofobia ma taką wartość jak słowo faszystofobia, niechęć do systemu represji jest czymś naturalnym.
Ludzie z demonstracji z pewnością wyżej cenią Araba-ateistę, niż Polaka konwertytę na islam, więc mowa o rasizmie to tylko propaganda schizofrenicznych lewaków.
Pewnie zorganizowaliby kontrmarsz ale kibole to siła i żywioł. Na ustawkę wątłe chłopaczyny z lewicy nie pójdą.:)